Dwie komórki w piwnicy bloku przy Tatrzańskiej spaliły się w nocy ze środy na czwartek. Pożar wybuchł o 2:15.
W związku z pożarem mieszkańcy 10-piętrowego bloku przy Tatrzańskiej 46/48 nie mieli prądu, gazu i telefonów. W czasie pożaru w piwnicy nadpaleniu uległa instalacja elektryczna i telefoniczna, a instalacja gazowa rozszczelniła się.
Sam pożar nie stwarzał zagrożenia dla ludzi, nie było potrzeby ewakuacji. Strażacy gasili komórki do 4:10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!