Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: praca dla młodych i kobiet po 40-tce

Jolanta Sobczyńska
Łódź: praca dla młodych i kobiet po 40-tce
Łódź: praca dla młodych i kobiet po 40-tce DziennikŁódzki/archiwum
W Łodzi będzie 500 nowych miejsc pracy dla osób młodych oraz kobiet po 40 roku życia. Rekrutację rozpoczynają dwie firmy z branży BPOb (Business Process Offshoring). Poszukiwani będą m.in. pracownicy do centrów telefonicznych, czyli tzw. call centers.

Pracowników potrzebuje Voice Contact Center, który świadczy usługi z zakresu call i contact center m.in. dla Allianz, Cyfry Plus, Onet.pl czy National Geographic. Chce zatrudnić około 300 osób.

Rekrutację do pracy w podobnym charakterze rozpoczyna też spółka Mellon Poland, która obsługuje BRE Bank, PolBank, Deutsche Bank, PKO SA oraz Mennicę Polską i ZUS.

- Te firmy wybrały właśnie nasze miasto - mówi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi. - Dlaczego? Ponieważ odpowiada im nasz rynek. Ta praca jest skierowana do osób młodych, a my mamy dużo uczelni wyższych, a więc potrzebne kadry.

Te oferty są też skierowane do kobiet po 40 roku życia, a takich osób wśród zarejestrowanych w naszych urzędach pracy nie brakuje. Firmy nie stawiają też warunku znajomości języków obcych. Wystarczy przyzwoite posługiwanie się naszym rodzimym językiem. Pracodawcy obiecują też przyzwoite zarobki.

Więcej informacji o naborze do pracy można znaleźć na stronie www.bpo.lodz.pl.
Władze Łodzi twierdzą, że nawiązują też kontakty z Chinami oraz Tajwanem. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska i wiceprezydent Marek Cieślak spotkali się m.in. z delegacją chińską z prowincji Guangdong.

- Jedziemy też z misją gospodarczą do Chin i do Tajwanu - dodaje Marek Cieślak. - Chcemy ocieplić kontakty z Chińczykami po sytuacji związanej z A2 i Covec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki