Rozprawa na procesie Zbigniewa Wojtery, wójta gminy Daszyna – zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku - który z innymi oskarżonymi miał wyłudzić miliony złotych z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, odbyła się we wtorek 13 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Łodzi. CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>
Oskarżony Piotr G. odmówił składania zeznań, więc sędzia Piotr Wzorek odczytał jego wyjaśnienia ze śledztwa. Wynika z nich, że Piotr G. był właścicielem pięciu działek o powierzchni 6,5 hektara, na których uprawiał m.in. owies, rzepak i kukurydzę. Regularnie powiększał stan swoich zasobów ziemskich i doszedł do stu hektarów. CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>
Piotr G. wyjaśnił, że działki dzierżawił m.in. od Marka W., brata wójta gminy Daszyna i jego żony Katarzyny W. Za dzierżawę gruntów płacił przelewami. Za uprawy otrzymywał dotacje z agencji, które wpływały na jego konto. W ten sposób uzyskane pieniądze przeznaczał na modernizację swojego majątku – m.in. na zakup maszyn rolniczych.
Zapytany podczas śledztwa czy sam wypełniał wnioski o dotację z agencji, Piotr P. odparł, że w tej sprawie Marek W. miał od niego ustne upoważnienie. Według prokuratury, w całej tej aferze Piotr G. pełnił rolę tzw. słupa. Gdy sprawą zainteresowali się śledczy Piotr G. przekazał swojej siostrze udziały w kamienicy w Łodzi. CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>
Zbigniew Wojtera, który usłyszał 95 zarzutów, nie przyznaje się do winy. Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiada 10 osób. Wśród nich są m.in. członkowie najbliższej rodziny wójta: brat Marek W. - były poseł Samoobrony, bratowa Katarzyna W., bratanek Łukasz W. oraz były pracownik ARiMR - Maciej M. CZYTAJ WIĘCEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>