Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: producenci 3D ostrzegają widzów przed epilepsją

Tomasz Imiński
Filmów 3D nie powinny oglądać kobiety w ciąży
Filmów 3D nie powinny oglądać kobiety w ciąży Krzysztof Szymczak
U młodzieży, a szczególnie u dzieci, mogą wystąpić problemy zdrowotne podczas oglądania filmów w trójwymiarze. U niektórych widzów mogą pojawić się nawet napady padaczkowe lub udary mózgu.

Takie i inne ostrzeżenia pojawiają się coraz częściej na telewizorach oferujących możliwość wyświetlania obrazu w nowoczesnej technologii 3D. Czy takie filmy mogą być faktycznie niebezpieczne dla zdrowia, czy raczej producenci sprzętu ''dmuchają na zimne'' i chcą się zabezpieczyć przed ewentualnymi skargami lub procesami w sądzie?

Czytając ulotki produktów sprzedawanych w sklepach lub oglądając strony internetowe producentów rtv można się przestraszyć. Firmy zalecają na przykład, by obrazów 3D unikały kobiety w ciąży, osoby starsze, cierpiące na bezsenność lub znajdujące się pod wpływem alkoholu. Oglądanie trójwymiaru może również, ich zdaniem, powodować chorobę lokomocyjną i ogólną dezorientację. Tak zwane światłoczułe napady padaczkowe mogą pojawić się nawet u osób, u których dotąd ta choroba nie została wykryta.

Co na te ostrzeżenia mówią lekarze?

- Dla zdrowia niebezpieczny jest nie tyle efekt trójwymiaru, co częstotliwość odświeżania obrazu w telewizorze, czyli tak zwany efekt stroboskopu. To tak jakby długo patrzyć na migocącą lampę. Oczy będą się coraz bardziej męczyły, później pojawi się ból głowy, a w skrajnych przypadkach może nawet wystąpić atak epilepsji - wyjaśnia dr Andrzej Pielowski, specjalista neurolog. - W mojej ocenie efekt 3D nie jest niebezpieczny. Po prostu wszystko trzeba robić z umiarem. I jeśli podczas oglądania telewizji, filmu lub grając na komputerze poczujemy zawroty lub ból głowy, to odejdźmy od ekranu. Dajmy oczom odpocząć.

Podobnego zdania jest Halina Chojnacka, prezes łódzkiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Ludzi Cierpiących na Padaczkę.

- Choroba ta ma różne oblicza. Nie każdy epileptyk dostanie ataku oglądając na przykład film akcji na dużym ekranie - mówi pani prezes. - Z drugiej zaś strony choroba może się uaktywnić wszędzie: w kinie, przed telewizorem, komputerem, a nawet w dyskotece.

Specjaliści ostrzegają, żeby w kinie i przed telewizorem nie siedzieć zbyt blisko ekranu. Idealna odległość powinna być co najmniej trzy razy większa od wysokości ekranu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki