Zresztą - jeszcze nie raz usłyszymy, że nic nie jest przesądzone. I poznamy nowe projekty czy strategie dotyczące rozwoju połączeń komunikacyjnych Łodzi z resztą kraju, a co za tym idzie - dynamicznym rozwojem samej Łodzi. Projektów, planów, koncepcji i strategii przeżyliśmy w naszym mieście co niemiara.
Dotyczyły różnych spraw, jedne były ganione za bajkowość, inne okazały się jeszcze bardziej bajkowe. Z rozmaitych wizualizacji obiektów, które miały w Łodzi powstać, udałoby się stworzyć bogatą i atrakcyjną ekspozycję muzealną. Obietnice się sypią, jak z rękawa Mikołaja, a jedynym ich efektem jest to, że targają one naszym miastem na wszystkie strony. I jak to zawsze przy potrząsaniu, rozsypuje się to, co jest w środku. Coraz częściej odnoszę wrażenie, iż już nawet nie chodzi o to, by chociaż to ponownie poustawiać. Dużo lepiej wychodzi opowiadanie, tworzenie kolejnych projektów, planów, koncepcji i strategii (ostatnio doszły loga).
W ten sposób można znakomicie wytworzyć wrażenie pracy i zajmowania się czymś poważnym, "przykryć" sprawy, których zmienić się nie u-daje i jakoś dociągnąć do kolejnych wyborów. Są ludzie, którzy z funkcjonowania w świecie projektów i strategii potrafią przyzwoicie żyć. Wydaje się nawet, iż możliwość zarabiania na ciągłym tłumaczeniu Łodzi, że trzeba jej "nowego otwarcia", zupełnie nowej strategii i kompletnie nowego myślenia, które trzeba zaprojektować, ubrać w koncepcje i znaki graficzne, dostrzeżono już w kraju. Dla bełkotliwych "gadaczy" Łódź stała sie znowu Ziemią Obiecaną. Dla łodzian pozostaje Ziemią Obiecywaną.
DARIUSZ PAWŁOWSKI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?