Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź przez plakaty i billboardy zachęca do studiowania w mieście

Maciej Kałach
Plakaty i obietnica płatnych staży mają zachęcić do studiowania w Łodzi
Plakaty i obietnica płatnych staży mają zachęcić do studiowania w Łodzi Grzegorz Gałasiński/archiwum
Kilkaset plakatów i billboardów zachęcających do studiowania w Łodzi zawiśnie w miastach województwa. Będzie też spot dla maturzystów.

Łódzki magistrat szuka firmy, która zarezerwuje miejsce pod prawie 400 plakatów i billboardów promujących studiowanie w Łodzi. Część reklam pojawi się w największych ośrodkach akademickich w Polsce: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Lublinie, Gdańsku, Bydgoszczy i Toruniu.

CZYTAJ TEŻ: Łódź na billboardach zareklamuje się koncertami

Do studiowania w Łodzi będą też przekonywani maturzyści z miast woj. łódzkiego - billboardy zawisną m.in. w Brzezinach, Tomaszowie, Pabianicach, Piotrkowie, Rawie i Kutnie. Kampania obejmie także Częstochowę, Kielce, Radom, Kalisz i Płock, czyli miasta, z których od lat wielu maturzystów przyjeżdża na studia do Łodzi.

Billboardy mają wisieć blisko ogólniaków i techników (nie dalej niż 200 m od siedzib szkół ponadgimnazjalnych). Do tego dojdą plakaty w Łodzi i na jej rogatkach oraz 52-calowe ekrany zawieszone w 10 łódzkich liceach, emitujące 30-sekundowy spot.

Akcja promująca nasze uczelnie ma być skupiona na programie "Młodzi w Łodzi" i związanych z nim stypendiami oraz płatnymi stażami w łódzkich firmach i oddziałach firm. Agencję, która jest odpowiedzialna za treść kampanii, magistrat wybrał w grudniu. Powierzono jej też m.in. kampanie promujące Łódź jako centrum przemysłów kreatywnych oraz ofertę turystyczną miasta.

Na część dotyczącą studiowania magistrat przeznaczył 300 tys. zł. Plakatową promocję Łodzi akademickiej mają wspomóc gadżety m.in.: kołonotatniki, plecaki, a także... napój energetyczny. Pierwszy etap kampanii przewidziany jest na maj, dogrywka w październiku.

Czytaj dalej na drugiej stronie

Inne ośrodki akademickie także nie próżnują i "łowią" maturzystów na "nie swoich" terenach. Co roku na odbywających się w Łodzi targach edukacyjnych pojawiają się emisariusze np. Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Walka o maturzystów spoza woj. łódzkiego to dla naszych uczelni konieczność, bo kandydatów w regionie systematycznie ubywa (w 2008 r. Łódź miała 127 tys. studentów, teraz już tylko ok. 90 tys.). Spadek liczby studentów dotychczas notowały uczelnie prywatne (dwie z nich w tej dekadzie upadły), jednak skutki niżu demograficznego zaczynają być widoczne w szkołach publicznych.

ZOBACZ: Katowice przez billboardy szukają w Łodzi pracowników

Największe łódzkie uczelnie przyciągają spoza naszego województwa jedną piątą kandydatów. W przypadku Uniwersytetu Łódzkiego ok. 8 proc. kandydatów pochodzi w Mazowsza (prawie 2 tys. maturzystów), a prawie 5 proc. z woj. wielkopolskiego. Po kilka procent dokładają woj. świętokrzyskie i woj. śląskie (po ok. 400 kandydatów).

Politechnika Łódzka także pozyskuje "obcych" kandydatów - najczęściej z Mazowsza i Wielkopolski (po 5 proc. maturzystów).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki