Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź przygotuje spot dla Ukraińców o szczepieniach dzieci. Szczepi się ich mniej niż w Polsce, a wojna jeszcze utrudniła sprawę

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Ukraińcy w kolejce po wydanie numeru PESEL wiosną w Łodzi
Ukraińcy w kolejce po wydanie numeru PESEL wiosną w Łodzi Archiwum Polska Press
Urząd Miasta Łodzi chce zamówić spot promujący szczepienia ukraińskich dzieci. Są one dużo rzadziej szczepione niż polskie, a wojna jeszcze pogorszyła sprawę.

Spot w języku ukraińskim ma pojawiać się w mediach społecznościowych i zachęcać ukraińskich rodziców do szczepień oraz informować o możliwościach zaszczepienia ich bezpłatnie. Powstanie dzięki wsparciu funduszu UNICEF. Trwa właśnie wybór wykonawcy.

Spot skierowany będzie do dzieci mieszkających na terenie Łodzi. Jak wyjaśniają urzędnicy spot jest potrzebny, gdyż stan szczepień dzieci ukraińskich przeciwko polio, odrze, błonicy, tężcowi i krztuścowi jest znacznie niższy niż w Polsce.

- Potrzebne są działania edukacyjne, informujące o korzyściach płynących ze szczepień oraz o możliwości zaszczepienia dzieci na terenie naszego kraju - wyjaśniają urzędnicy.

To samo wynika z danych Państwowego Zakładu Higieny. W zależności od regionu na Ukrainie szczepionych jest od 60 do 99 proc. dzieci. W 2020 poziom wyszczepienia przeciw odrze wyniósł tam 82 proc., w Polsce – mimo występującego wyraźnego spadku chęci do szczepień – wciąż szczepionych jest 94 proc. dzieci. Kilka lat temu Ukraina miała jeden z najniższych wskaźników szczepień przeciwko odrze na świecie. Wywołało to epidemię odry, po której liczba szczepień wzrosła. Jednak w tym roku z powodu wojny szczepień znów jest dużo mniej.

Przekonana jest o tym pani Irina, mieszkająca uchodźczyni wojenna z Ukrainy. Jej dzieci są szczepione, ale nie jest tak u wszystkich jej rodaków.

- Większość dzieci jest szczepiona, ale ostatnio wielu ludzi boi się szczepić – mówi pani Irina. Jak podkreśla na uchodźstwie szczepienie dzieci nie jest najważniejsze. - Najpierw trzeba zdobyć pracę, pieniądze – mówi.

Podobnie ocenia sytuację lekarz Michał Matyjaszczyk, kierownik przychodni rodzinnej w łódzkiej Matce Polce. Jego zdaniem wyjście ze spotem informującym o szczepieniach jest dobrym pomysłem.

- Dzieci ukraińskie są gorzej wyszczepione niż nasze. To nie jest zła wola rodziców, mają teraz inne rzeczy na głowie – wyjaśnia. Jak podkreśla ukraińskie i polskie kalendarze szczepień się różnią, lekarze muszą to wziąć pod uwagę.

Tymczasem brak szczepień to zagrożenie nie tylko dla tych dzieci, których rodzice zdecydowali się nie szczepić, ale też dla innych, które z różnych powodów mają obniżoną odporność lub ze względów zdrowotnych nie mogą przyjąć szczepionki.

-Szczepienia ochronne to najskuteczniejsza metoda zapobiegania zachorowaniom na choroby zakaźne. Chronią nie tylko osoby zaszczepione, ale też osoby z kontaktu – podkreśla Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.

Nie wiadomo jednak, czy spot reklamowy odniesie skutek. Wiosną łódzki magistrat próbował zachęcić Ukraińców do szczepień przeciw COVID-19. Koło punktu wydawania numerów PESEL stanął punkt szczepień. W ciągu pięciu dni zaszczepiło się zaledwie… pięć osób i to mimo rozdawania ulotek oraz powtarzania co kilka minut komunikatu z megafonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki