Wiadomo, że Sadzyński dogadywał szczegóły z resortem w poniedziałek, on sam jednak sprawy komentować nie chce.
Przyszły prezes to radny miejski klubu PO oraz sekretarz województwa, a w zeszłym roku ''komisaryczny'' prezydent Łodzi. Zastąpi Marka Cieślaka (PO), obecnie wiceprezydenta Łodzi. O nominacji dla Sadzyńskiego mówiło się od grudnia, tyle, że bez konkretów. Podobno dlatego, że o Sadzyńskiego trwał spór.
W łódzkiej PO uznawany jest za człowieka ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego, który w Łodzi jest w mniejszości, bo karty rozdaje tuzazwyczaj minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Zatem awans Sadzyńskiego będzie odebrany jako ukłon premiera w stronę ministra Kwiatkowskiego.
Dla Sadzyńskiego to z kolei konieczność rzucenia mandatu radnego, by nie było konfliktu interesów, bo miasto ma udziały w ŁSSE. W klubie PO Sadzyński jest postrzegany jako nieformalny przywódca piątki radnych ''od Kwiatkowskiego'', czyli odłamu nie płynącego głównym nurtem łódzkiej PO. Jego miejsce Radzie Miejskiej zajmie kandydatka z kolejnym wynikiem na liście, czyli Joanna Kopcińska, która w jesiennych wyborach zdobyła 807 głosów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?