Historia muzyki popularnej to historia wielkich romansów - charyzmatycznych i utalentowanych wykonawców z doświadczonymi inżynierami dźwięku. Po raz drugi tezy tej będzie bronił w Łodzi Soundedit - Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych.
Intymne spotkania
Piątkowy wieczór rozpocznie się o godz.19 koncertem formacji Serena Maneesh. Grany przez nich alternatywny rock oscyluje wokół hałaśliwego shoegaze, stylu którego wyznacznikiem jest ściana gitarowych dźwięków, uzyskiwana z pomocą szerokiej palety efektów i przesterów. Już pierwsza płyta Norwegów pokazała, że potrafią twórczo korzystać z dokonań My Bloody Valentine i The Velvet Underground, a także spadku po psychodelicznej awangardzie lat 60. Będzie to pierwszy w jedenastoletniej karierze kwintetu występ w Polsce.
Po krótkiej przerwie na scenie pojawią się goście zza oceanu - gitarzysta Skip McDonald, basista Doug Wimbish, perkusista Keith LeBlanc oraz wokalista Bernard Fowler, czyli Tackhead. Ich muzykę w rozwibrowaną mieszankę funky, dub, electro i industrial zmiksuje brytyjski producent Adrian Sherwood.
Historia Tackhead sięga połowy lat 70., a jej członkowie zdążyli zebrać doświadczenie wpracy z takimi artystami jak B.B. King, Mick Jagger, Seal, R.E.M., Tina Turner, Charlie Watts, Miles Davis, Bob Marley i Depeche Mode.
Zwieńczeniem wieczoru będzie występ mistrza jamajskich remiksów, doskonale znanego polskich publiczności Mad Professora, który do udziału w swoim "dub show" zaprosił Macka B. i Joe Ariwa'e.
Od ucha do ucha
Sobota i niedziela przyniosą kolejne muzyczne doznania. O godz. 18 Peter Hook, założyciel, kompozytor i muzyk nowofalowych Joy Division i New Order, opowie o pracy nad legendarnym albumem "Unknown Pleasures". Wykona również na żywo jej fragmenty. Spotkanie poprowadzi Piotr Metz.
Później na scenie stanie Chris Olley, wokalista i autor tekstów, kompozytor, frontman nieistniejącego już psychodelicznie rock n'rollowego Six By Seven. Na jego pierwszy solowy album "A Streetcar Named Disaster" składają się kompozycje intymne, rozpisane na gitarę akustyczną, mellotron, a nawet na banjo i mandolinę.
Sobota to również wielka gala wręczenia dorocznej nagrody "Człowiek Ze Złotym Uchem". Jej laureatami są już Daniel Lanois, producent U2, oraz Gareth Jones, odpowiedzialny m.in. za brzmienie Depeche Mode.
Organizatorzy Soundedit liczą, że statuetka stanie się niebawem wyróżnieniem pożądanym w świecie inżynierów dźwięku. W tym roku nagrodę odbiorą Adrian Sherwood i Andrzej Smolik. Pośmiertnie uhonorowany będzie nią Martin Hannett, producent Joy Division, uznawany za jednego z bardziej wpływowych producentów muzycznych lat 80.
Po gali przyjdzie czas na solowy występ Neil Hannon, lidera zespołu "The Divine Comedy". Jego siła to niebanalne teksty i prosta, surowa muzyka, ograniczona do fortepianu i gitary akustycznej. Afterparty poprowadzą Johan Agebjorn i Gordon Raphael.
Niedziela należeć będzie do Marcinera Awaria, autorskiego projektu Marcina Awierianowa, perkusisty Psychocukier, i eksperymentujących Anglików z tria Sweet Billy Pilgrim.
Wykuwanie dźwięku
Soundedit to też warsztaty. W tym roku poprowadzą je m.in. Marek Walaszek, Robin Guthrie, Gordon Raphael i Mikael Count. Pierwszą edycję festiwalu odwiedziło dwa tysiące osób. Trzymamy kciuki, by i tym razem publiczność nie zawiodła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
