Jachty i łodzie można oglądać od piątku do niedzieli w Centrum Konferencyjno-Wystawienniczym MTŁ przy al. Politechniki. Podziwiać można m.in. jacht Haber 34C4.
- Kosztuje niecałe 300 tys. euro i jest unikatem we wszystkich kategoriach - mówi Janusz Konkol, konstruktor. - Jest bardzo komfortowy, przeznaczony został dla 7 osób. Pan Janusz konstruuje jednostki pływające od 43 lat. Zaczął w wieku 12 lat, stworzył wtedy kajak żaglowy.
Na targach można także oglądać jacht Hanse 385. - Możemy nim przepłynąć cały świat. Kosztuje 89 tys. euro - mówi Cezary Majchrowicz. - To typowo rodzinna łódź. Konstrukcja jest niemiecka, sprawdza się też na Bałtyku.
Podczas Boatshow nie mogło również zabraknąć łodzi motorowych. Można podziwiać na przykład Cobalt 273. - To mercedes wśród łodzi. Jest produkowana w Stanach Zjednoczonych. Jest dopracowana w każdym szczególe - opowiadała Aldona Marasek. - Kosztuje 143 tys. dolarów.
Na targach można oglądać także łodzie wyprodukowane w Głownie koło Łodzi. - Nasze łodzie wysyłamy na cały świat - mówi Andrzej Janowski, kapitan żeglugi wielkiej i właściciel najstarszej stoczni jachtowej.
Podczas targów odbędą się także warsztaty meteorologiczne i nawigacyjne oraz zajęcia z teorii żeglowania. - Będzie można także spotkać się z Zofią Klepacką i Przemkiem Miarczyńskim. Opowiedzą oni o zmaganiach olimpijskich - mówi Maciej Stańczyk z biura prasowego Boatshow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?