Z informacji strażaków wynikało, że zdarzenie nie było tak groźne, jak się początkowo wydawało. Dyżurny straży pożarnej potwierdził interwencję, wyjaśnił jednak, że skończyło się na "kopceniu z komory silnika". Nie było zagrożenia dla ludzi, ani obaw o rozprzestrzenianie się ognia.
O zdarzeniu poinformowali kierowcy tele-taxi 6400-400, którzy ostrzegali też przed utrudnieniami związanymi z pracą straży na skrzyżowaniu Włókniarzy i Konstantynowskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?