Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: studenci z 1000 zł stypendium

Maciej Kałach
Połowa tej grupy ma otrzymać 1.000 zł wsparcia
Połowa tej grupy ma otrzymać 1.000 zł wsparcia Jakub Pokora
Politechnika Łódzka oficjalnie przywitała nowych studentów wzornictwa. Od tego roku akademickiego jest to kierunek zamawiany, czyli taki, którego absolwentów jest na rynku pracy za mało.

O tym, jaki kierunek ''zamówić'', decydują eksperci rządowi. Kto właśnie zaczął wzornictwo na PŁ, ma szansę na 1.000 zł miesięcznego stypendium.

- Te pieniądze otrzyma połowa I roku, który liczy 116 osób - mówi Zuzanna Koraszewska z PŁ. Przed rokiem, gdy wzornictwo ''zamówione'' nie było, studia na tym kierunku rozpoczynała o połowę mniej liczna grupa. Studenci wzornictwa jeszcze nie wiedzą, kto z nich dostanie 1.000 zł wsparcia. - Właśnie to obliczamy. W pierwszym semestrze studiów o przyznaniu pieniędzy zadecydują wyniki z matury oraz z egzaminu wstępnego, w kolejnych semestrach wyniki z sesji - wyjaśnia Koraszewska.

- Jeśli dostanę stypendium, za pierwsze kupię pędzle i maszynę do szycia - mówi Katarzyna Motyl ze Skierniewic.

Autorką projektu, który sprawił, że wzornictwo stało się kierunkiem zamawianym, jest prof. Katarzyna Grabowska z Wydziału Technologii Materiałów i Wzornictwa Tekstyliów PŁ. W poniedziałek namawiała ona studentów, by korzystali z pozafinansowych korzyści, które daje projekt. Są to m.in. dodatkowe godziny jęz. angielskiego, matematyki i fizyki oraz wyjazdy na plenery i pokazy mody.

Inauguracji ''zamówionego'' wzornictwa towarzyszył też pokaz spotów, z których wynikało, że absolwenci kierunku będą projektować kształty telefonów i przęsła najdłuższych mostów świata.

We wtorek podobna gala odbędzie się na budownictwie PŁ, które też jest kierunkiem ''rządowym''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki