Małgorzata Niewiadomska-Cudak, Sylwester Pawłowski i Władysław Skwarka zostali usunięci z partii przez wojewódzki sąd partyjny Nowej Lewicy/SLD w Łodzi. Wyrok nie jest prawomocny.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH>>>
W poniedziałek trójka radnych, która ponad dwa tygodnie wcześniej opuściła klub radnych SLD Rady Miejskiej w Łodzi, stwierdziła, że wniosek o ich usunięcie z partii jest wadliwy. Po pierwsze złożył go sekretarz partii w województwie łódzkim, który nie ma takich kompetencji, bo powinien zrobić to zarząd miejski partii w Łodzi. Jeśli w ogóle, bo we wniosku podano powód, że cała trójka złamała statut partii, tymczasem sami radni twierdzą, że nic takiego nie miało miejsca.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH>>>
Radni Niewiadomska-Cudak, Pawłowski i Skwarka uznali, że wniosek sekretarza Grzegorza Majewskiego ma cechy pomówienia, dlatego sami złożyli wnioski o ukaranie go naganą. W sądzie partyjnym zostawili pisma, w których ustosunkowali się do zarzutów, ale na wyznaczone im rozprawy nie przyszli.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH>>>
[cyt]- Sąd zapoznał się z argumentacją radnych, a mimo to podjął decyzję o wykluczeniu całej trójki z partii - mówi nam Grzegorz Majewski. - Orzeczenie nie jest prawomocne, radni mają czternaście dni na odwołanie się od decyzji, a do tego czasu są zawieszeni w prawach członków partii.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH>>>