Łódź walczy o mistrzostwa Europy w koszykówce

Decyzja FIBA o przyznaniu organizacji mistrzostw Europy zapadnie 12 grudnia. Zdaniem prezesa Polskiego Związku Koszykówki Grzegorza Bachańskiego Eurobasket 2017 zapewne rozegrany zostanie w czterech krajach, jak to miało miejsce w tegorocznych mistrzostwach. Na początku akces zgłosiło 12 krajów, teraz na placu boju pozostało tylko 5, a zatem Polska ma bardzo duże szanse na otrzymanie prawa do organizacji turnieju. Jeśli tak się stanie, mecze grupy z udziałem polskiej reprezentacji rozegrane będą w Atlas Arenie.

Oczywiście, o ile obie strony dograją jeszcze ostatnie szczegóły. Wiadomo, że za organizację wielkich imprez trzeba płacić. Oferta Polskiego Związku Koszykówki skierowana do władz Łodzi opiewa na kwotę 7 mln zł.

- Na razie za wcześnie mówić o pieniądzach, poczekajmy do 12 grudnia - mówi wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela. - Dla Łodzi organizacja Eurobasketu to wielka promocja. Wszak nie tylko sam turniej byłby magnesem, ale też wiele imprez poprzedzających mistrzostwa.

Łódź z Atlas Areną to poważny partner dla wielu organizatorów wielkich imprez. Związek Piłki Ręcznej w Polsce widzi Łódź wśród organizatorów mistrzostw świata w piłce ręcznej 2023. Wiceprezydent Tomasz Trela zdradził jednak, że władze związku nie podjęły rozmów z miastem, więc na razie o wysyłaniu aplikacji mowy nie ma.

Łódź także jest poważnym partnerem dla Polskiego Związku Piłki Siatkowej w kwestii organizacji mistrzostw Europy 2017. W środę wiceprezydent Tomasz Trela spotka się w tej sprawie z prezesem PZPS Pawłem Papke. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że porozumienia na razie nie ma, gdyż prezes Paweł Papke nie gwaranatuje w Łodzi gry polskiej reprezentacji, a to jest warunek sine qua non.

- Jeśli co do organizacji mistrzostw w koszykówce dogadani jesteśmy na 80 procent, to co do organizacji siatkówki zaledwie na 20 procent - powiedział Tomasz Trela.

A zatem trzymamy kciuki za basket. Marcin Gortat zapowiedział, że w rodzinnej Łodzi zagra w reprezentacji na pewno!