Mecenas Jarosław Stasiak z Biura Prawnego Urzędu Miasta Łodzi wkroczył do Sądu Okręgowego w Łodzi chwilę po godzinie 14. Adwokat złożył w imieniu magistratu pozew przeciwko właścicielowi kamienicy przy ul. Nawrot, w której mieści się sklep z dopalaczami.
Miasto żąda od niego 1,1 mln zł (100 tys. ma być przeznaczone na rzecz fundacji walczącej z uzależnieniami). Zdaniem urzędników, sklep jest bardzo uciążliwy dla okolicznych mieszkańców, przez co spada wartość miejskich kamienic, w których mieszkają.
Walka z dopalaczami w Łodzi. Łódź pozwie właścicieli kamienic, w których są sklepy z używkami
– Powołujemy się na artykuł dotyczący zaburzania normalnych stosunków sąsiedzkich – wyjaśnia mec. Jarosław Stasiak. – Jeśli chodzi o kamienicę przy ul. Nawrot, większość z okolicznych budynków należy do miasta – dodaje prawnik.
To nie jedyny pozew, który przygotowuje magistrat. Władze Łodzi chcą pozwać również właścicieli trzech innych nieruchomości, w których sprzedawane są dopalacze. Od każdego miasto żądać będzie tę samą sumę.
Jak tłumaczy mec. Stasiak, proces może zakończyć się powodzeniem.– Wzorowaliśmy się na analogicznym pozwie mieszkańców warszawskiego Okęcia. Forma i wysokość odszkodowania jest podobna. Tamten proces zakończył się dla warszawiaków sukcesem – mówi adwokat.
Walka z dopalaczami w Łodzi. Remont chodnika przeciwko dopalaczom
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 4 - 10 lipca 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?