Łódź: wpadka seryjnych włamywaczy

Bazując na uzyskanych informacjach w środę 15 września około 6.15 nad ranem na ulicy Cieszyńskiej kryminalni zatrzymali do kontroli toyotę corolla na dolnośląskich tablicach rejestracyjnych. Pojazdem jechało dwóch mężczyzn: 39-latek z Legnicy oraz jego 31-letni znajomy bez stałego miejsca zameldowania. Obaj od pewnego czasu przebywali w Łodzi.

Podczas legitymowania na tylnym siedzeniu toyoty policjanci zauważył worek jutowy z papierosami, a na podłodze nożyce do cięcia metalu oraz łom. Okazało się, że minionej nocy nieznani do tej pory sprawcy włamali się do sklepu spożywczego pod Łaskiem skąd skradli papierosy różnych marek. W związku z takim obrotem sprawy obaj podejrzewani zostali zatrzymali.

Funkcjonariusze dotarli do mieszkań w Łodzi przy ulicy Grunwaldzkiej i Zgierskiej gdzie od pewnego czasu zamieszkiwali mężczyźni. W jednym z nich zabezpieczono duże ilości alkoholu, takiego jak wódka, piwa i nalewki, artykuły spożywcze - głównie kawę, herbatę i słodycze, papierosy, artykuły chemiczne i inne fanty najprawdopodobniej pochodzące z włamań do punktów handlowych.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że od lipca 2010 roku złodziejski duet co najmniej 5 razy włamywał się do sklepów w mniejszych miejscowościach na terenie powiatu poddębickiego i łaskiego. Całość zebranego materiału dowodowego wraz z zatrzymanymi sprawcami i odzyskanym towarem przejęli śledczy z poddębickiej komendy, którzy zweryfikują dokładnie ile przestępstw ma na koncie ten przestępczy duet.

Wstępnie 39-latek i jego o 8 lat młodszy wspólnik usłyszeli zarzuty dotyczące pięciu włamań, kolejne są opracowywane dowodowo. Złodziejom grozi 10 lat więzienia. Decyzją prokuratury do czasu rozstrzygnięcia ich sprawy zostali oddani pod dozór policji co oznacza, że dwa razy w tygodniu w wyznaczone dni mają obowiązek stawiennictwa w komisariacie. To nie ich pierwszy konflikt z prawem. Byli już wcześniej notowani za przestępstwa przeciwko mieniu. Sprawa jest rozwojowa.
(informacja prasowa policji - Joanna Kącka)