Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: wspólnota remontuje zabytkową kamienicę

Wiesław Pierzchała
Tak po remoncie ma wyglądać kamienica przy ul. Jaracza 42.
Tak po remoncie ma wyglądać kamienica przy ul. Jaracza 42. rys. Łukasz Frasunek
Dawny blask odzyska zabytkowa kamienica Karola Wutkego, jedna z najpiękniejszych w Łodzi. Do kapitalnego remontu budynku zabrała się wspólnota mieszkaniowa, która zleciła architektom opracowanie projektu elewacji oraz wystąpiła do magistratu o dotację z Unii Europejskiej.

Trzypiętrowa kamienica z poddaszem stoi przy ul. Jaracza 42, w prestiżowej części miasta, niedaleko Teatru Wielkiego.

- Ze wszech miar powinna być odnowiona - podkreśla Jolanta Słobińska, zarządca nieruchomości. - Na remont potrzeba 650 tysięcy złotych. Ze składek na fundusz remontowy nie damy rady jej odnowić, dlatego wystąpiliśmy do Urzędu Miasta o przyznanie 552 tys. zł z dotacji unijnej, a resztę sami wyłożymy. Zostaliśmy wciągnięci na listę i objęci programem realizowanym w latach 2011 - 2013. Są więc szanse, że dostaniemy pieniądze.

Do wspólnoty nieruchomości należy 40 lokatorów. Zdają sobie sprawę, że dom, w którym mieszkają, to perła architektury. Dlatego do tej pory naprawili dach i zabezpieczyli elewację oraz attykę na dachu, która zaczęła się sypać i stwarzała niebezpieczeństwo dla pieszych na chodniku. Wydali też ponad 20 tys. zł na projekt elewacji.

- Chcemy przywrócić kamienicy wszystkie detale, tak by odzyskała dawną świetność- zaznacza Jacek Janiec, współtwórca projektu. - Będzie to możliwe, bo w archiwum znaleźliśmy oryginalny projekt tego obiektu sygnowany przez znanego architekta Franciszka Chełmińskiego. Zamierzamy odtworzyć sztukaterię, brakującą stolarkę drzwiową i okienną, wsporniki pod wykuszem i balkonem, sterczyny i balustrady z kutego żelaza na dachu mansardowym. Chcemy też odnowić cegłę klinkierową, mającą dwa odcienie.

Bardzo rzadko się zdarza, że wspólnocie udaje się dostać od miasta pieniądze na remont zabytkowej kamienicy. Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków, pamięta tylko dwa takie przypadki w ostatnich latach. Chodzi o kamienice przy ul. Piotrkowskiej 147 i 203/205.

Okazała kamienica przy ulicy Jaracza to perła łódzkiej architektury. Wzrok przyciągają wykusze i dach mansardowy z balustradą. W jej wystroju można znaleźć akcenty manieryzmu i renesansu.

Ciekawostką są dwie płaskorzeźby na elewacji przedstawiające - jak zauważa Wisława Jordan w swojej monografii "W kręgu łódzkiej secesji"- znanych malarzy: Albrechta Duerera i Hansa Holbeina, co oznacza, że rodzina Wutkego miała artystyczne upodobania. Właściciele mieszkali na pierwszym piętrze, zaś pozostałe mieszkania były wynajmowane.

Kamienicę zbudowano w 1898 roku, gdy ul. Jaracza była jeszcze ul. Cegielnianą. Inwestorem był znany fabrykant Karol Wutke, właściciel największej i najważniejszej w Łodzi fabryki mebli. Mieściła się ona w budynkach tuż przy kamienicy. Była tam m.in. stolarnia i składy drewna.

U schyłku XIX wieku zakład zatrudniał stu pracowników, zaś wartość rocznej produkcji wynosiła 40 tysięcy rubli. Produkowane w fabryce kredensy, serwantki, komody, stoły i stoliki były ozdobą wielu łódzkich komnat i salonów. Firma podupadła po I wojnie światowej, gdy Karol Wutke już nie żył.

Więcej o łódzkich zabytkach w dziale KOCHAM ŁÓDŹ.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki