1/3
Uczniowie łódzkich podstawówek mieli od września jeść...
fot. Marcin Bereszczyński/archiwum

Uczniowie łódzkich podstawówek mieli od września jeść darmowe obiady w szkołach. Wczoraj zapadła decyzja, że ten program nie zostanie wprowadzony do czasu, gdy analiza wykaże koszt dostosowania stołówek, aby mogły wydawać posiłki wszystkim uczniom. Analiza ma kosztować 400 tys. zł. Zdaniem radnych opozycji z PiS za te pieniądze można dostosować wiele stołówek, a analizę powinien przeprowadzić w ramach obowiązków służbowych wydział edukacji podległy wiceprezydentowi Tomaszowi Treli.

Czytaj na kolejnym slajdzie


2/3
Łódź miała być pierwszym w Polsce miastem, które wyda...

Łódź miała być pierwszym w Polsce miastem, które wyda uczniom podstawówek darmowe, ciepłe, dwudaniowe obiady. Wczoraj Rada Miejska wycofała się z tego projektu, ponieważ szkoły nie są przystosowane do przygotowania posiłków dla wszystkich uczniów. Realizacja programu została również uzależniona od możliwości finansowych miasta. Oszacowano, że w nadchodzącym roku szkolnym trzeba będzie przeznaczyć na ten cel 75 mln zł, a w kolejnych latach nawet ponad 80 mln zł. To tylko koszt posiłków, bez wliczania nakładów na dostosowanie stołówek do wydawania posiłków dla wszystkich uczniów.

Darmowe posiłki zostały obiecane uczniom we wrześniu ubiegłego roku, czyli przed wyborami samorządowymi. Wtedy oszacowano, że w nadchodzącym roku szkolnym trzeba będzie wydać 30 mln zł zakładając, że w podstawówkach będzie uczyło się 40 tys. dzieci, a koszt jednego obiadu wyniesie 4 zł.

- 4 zł to stawka za zakup produktów. Nie uwzględnia kosztów przygotowania posiłków. Stawka obiadowa wynosi 8,67 zł - wyjaśnił Jarosław Pawlicki, zastępca dyrektora wydziału edukacji UMŁ.


Czytaj na kolejnym slajdzie



3/3
Zespół powołany do przygotowania programu darmowych posiłków...

Zespół powołany do przygotowania programu darmowych posiłków ustalił, że 80 proc. szkół nie jest w stanie przygotować obiadów dla wszystkich swoich uczniów. Dlatego wydział edukacji chce zlecić zewnętrznej firmie analizę, ile trzeba wydać na dostosowanie stołówek. Analiza ma kosztować 400 tys. zł.

- Za taką kwotę można dostosować wiele stołówek - mówi radna Marta Grzeszczyk (PiS). - Wydanie takich pieniędzy na to, co wydział edukacji powinien wiedzieć, jest skandaliczne i świadczy o tym, że wydział podległy wiceprezydentowi Treli nie działa prawidłowo. We wrześniu ubiegłego roku Trela obiecał, że Łódź będzie pierwszym miastem z darmowymi obiadami. Nie dotrzymał słowa.

Radni koalicji KO-SLD próbowali zrzucić na PiS winę na za niedostosowane stołówek szkolnych. Wskazywali, że tylko dwie szkoły dostały pieniądze z rządowego programu Stołówka plus, chociaż aż 30 szkół złożyło wnioski o dotację.

- Szkoły nie dostały pieniędzy, bo ich wnioski miały błędy formalne - powiedziała Marta Grzeszczyk.

Z programu Stołówka plus skorzystały SP 110 i SP 168. Dostały z rządowej puli po prawie 100 tys. zł, a miasto dołożyło po 19 tys. zł.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Sąsiedzi znaleźli zwłoki matki i dwójki małych dzieci

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Radość Wisły, smutek Pogoni. Dekoracja po finale Pucharu Polski

Polecamy

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Warta - Widzew. Rafał Gikiewicz to najlepszy bramkarz w PKO Ekstraklasie

Warta - Widzew. Rafał Gikiewicz to najlepszy bramkarz w PKO Ekstraklasie

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze

Jedenaście siatkarek Grot Budowlanych Łódź. Najmniej zmian w całej Tauron Lidze