9 września po godz. 12 przerażony mężczyzna zgłosił na policję utonięcie swojego kolegi, z którym razem pływali w stawie przy ul. Zamiejskiej. Z relacji mężczyzny wynikało, że w pewnym momencie 50-latek zasłabł na środku akwenu i zniknął pod taflą wody. Obaj wcześniej pili alkohol.
Na miejsce niezwłocznie skierowano najbliższy patrol z III Komisariatu. Przybyłe na miejsce policjantki zauważyły pływające na środku stawu ciało. Jedna z mundurowych wskoczyła niezwłocznie do wody holując mężczyznę do brzegu. Razem wyciągnęły topielca i podjęły próbę reanimacji trwającą do czasu przyjazdu zespołu ratowniczego straży. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że denatem jest 50-letni łodzianin.
/Informacja prasowa policji/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?