Województwo łódzkie się wyludnia
Województwo łódzkie jest natomiast bogato reprezentowane w kategorii miasta powiatowe. Na czwartym miejscu znalazła się Łęczyca, która od 2004 do 2020 roku straciła 11,59 proc. mieszkańców. Miejsce 10. w tym zestawieniu należy do Pabianic z wynikiem -10,33 proc., a 14. do Kutna - 9,99 proc. Na 17. pozycji uplasował się Bełchatów, który stracił 9,64 proc. mieszkańców, a na 27. Tomaszów Mazowieckim z wynikiem -8,67 proc. Łowicz, któremu ubyło 8,19 proc. ludności, zajął miejsce 36. W pierwszej setce zestawienia są jeszcze: Sieradz z wynikiem -6,62, co dało mu miejsce 57. oraz Wieluń na miejscu 82., który stracił 5,56 proc. mieszkańców.
Czytaj dalej
Województwo łódzkie się wyludnia
W kategorii pozostałych miast 21. miejsce zajął Żychlin, któremu ubyło 12,11 proc. mieszkańców, a Krośniewice uplasowały się na lokacie numer 52 z wynikiem -10,06 proc. Podłódzkie Głowno jest w tym zestawieniu 88, a straciło 8,28 proc. mieszkańców.
Prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego, podkreśla, że nasz region negatywnie wyróżnia się się zwłaszcza w kategorii miast wojewódzkich.
Czytaj dalej
Województwo łódzkie się wyludnia
- Miasta wojewódzkie przeważnie są magnesem przyciągającym mieszkańców, mówimy o tzw. zlewni migracyjnej - mówi prof. Szukalski. - W przypadku Łodzi i naszego regionu to przyciąganie jest słabe. Obszary położone na północy naszego regionu wyludniają sie od lat 60. Doszło do ucieczki młodych mieszkańców, co z kolei prowadzi do depopulacji obszaru. Mniej osób młodych oznacza bowiem niższą liczbę urodzeń, a to z kolei prowadzi do zaburzonej piramidy wieku. To ma miejsce w wielu powiatach naszego województwa.
Czytaj dalej
Województwo łódzkie się wyludnia
Prof. Szukalski zaznacza, że to zjawisko mogłaby powstrzymać legalizacja pobytu imigrantów, którzy pracują w naszym regionie, ale nie są uwzględniani w formalnych zasobach. Naukowiec ma nadzieję, że kolejne dane dotyczące liczby mieszkańców nieco zmienią obraz, jaki wyłania się z rankingu Wspólnoty.
Za kilka tygodni mają być bowiem znane wstępne wyniki Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań, który był przeprowadzony w ubiegłym roku. Prof. Szukalski spodziewa się, ze nowe dane będą zawierały informacje dotyczące nieformalnego przemieszczania się ludności, co moze sprawić, że sytuacja część miejscowości ulegnie poprawie. Dane mają być dostępne pod koniec stycznia.