18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: wyłudzili 250 tys. na kupno mieszkań

Wiesław Pierzchała
mat. policji
Sąd tymczasowo aresztował na trzy miesiące dwóch zatrzymanych przez policję oszustów, którzy podczas transakcji związanych z obrotem nieruchomościami wyłudzili na szkodę obcokrajowców 250.000 złotych.

Dla dwójki biznesmenów z Włoch i Szwajcarii miała to być dobra lokata ciężko zarobionych w Polsce pieniędzy. Przedsiębiorcy wpadli na pomysł, że po okazyjnej cenie kupią duże mieszkania przy ul. Piotrkowskiej. Potem je wyremontują i sprzedadzą z sowitym zyskiem. Jednak z interesu życia wyszły nici. Obcokrajowcy nie tylko nie zarobili ani grosza, a stracili aż 250 tys. zł. W jaki sposób? Na pośredników transakcji wybrali... szajkę oszustów pod wodzą wrocławianina Piotra S. pseudonim ''Kapiszon''.

Włoch i Szwajcar to znający się szefowie dwóch firm. Interesy w Polsce robią od 10 lat. Jeden ze znajomych polecił im Piotra S. jako eksperta od rynku nieruchomości, który z pewnością znajdzie im mieszkania po okazyjnej cenie. ''Kapiszon'' szybko wzbudził ich zaufanie. Był grzeczny, elegancko ubrany, operował fachowym słownictwem. Piotr S. i jego kompani przekonywali Włocha i Szwajcara, że wszystko jest na dobrej drodze, mieszkania są już upatrzone i wkrótce będzie można je tanio kupić.

Zabierali nawet biznesmenów na Piotrkowską, by pokazać im kamienice z ''wybranymi'' mieszkaniami. Jednak nigdy nie pozwolili obejrzeć lokali, tłumacząc, że na razie mieszkają w nich lokatorzy.

Oszuści byli tak przekonywujący, że wyciągnęli od Włocha i Szwajcara ćwierć miliona złotych zaliczek. Potem nagle się ulotnili. Byli jednak na tyle bezczelni, że nie tylko oskubali Włocha i Szwajcara, ale przekonali ich też, by nie zawiadamiali o przekręcie policji, bo sprawa zakupu mieszkań od początku nie była czysta.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi sami dowiedzieli się o oszustwie. Przesłuchali obu biznesmenów i wytropili siatkę oszustów. 43-letni Piotr S. "Kapiszon" i 34-letni łodzianin Jarosław R. - ''Czarny'' wpadli na parkingu i w mieszkaniu w Jeleniej Górze. 44-letniego Piotra S. nie trzeba było ścigać, gdyż wcześniej został zatrzymany w sprawie innego przekrętu i siedział już w areszcie śledczym. Decyzją sądu podejrzani zostali aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.

Jako pierwszy ''pękł'' 44-latek, który - jak informuje podinspektor Joanna Kącka z zespołu prasowego KWP w Łodzi - był już wiele razy notowany w kartotekach policyjnych, głównie za oszustwa. Piotr S. przyznał się do procederu i dobrowolnie poddał się karze w postaci czterech lat więzienia w zawieszeniu na osiem lat i 15 tys. zł grzywny.

Obcokrajowcom być może uda się odzyskać część gotówki, bo na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli 43 tys. zł i mercedesa wartego 100 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki