Do wypadku doszło we wtorek około 14.00
DziennikŁódzki/archiwum
Prokuratura rejonowa Łódź Widzew wszczęła postępowanie sprawdzające w sprawie wypadku, do którego doszło we wtorek na basenie Anilany. Rzecznik prokuratury okręgowa Krzysztof Kopania apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się do prokuratury na Widzewie, aby ułatwić śledczym ustalenie przebiegu zdarzeń.
Młoda dziewczyna krzyczała, że topi się chłopak. To co zobaczyliśmy nas zszokowało. Chłopak w koszulce z napisem "Ratownik", który wyglądał na 15-latka, stał przy krawędzi basenu i patrzył się jak tonący odbijał się od dna i rozpaczliwie łapał powietrze.
Po kilku próbach już nie wypłynął. Ratownik stał i dalej na niego patrzył - relacjonuje Kamil, mieszkaniec łódzkiego Olechowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
