Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź wypowiada wojnę parkującym na kopertach dla niepełnosprawnych

Marcin Bereszczyński
Nieuprawnione parkowanie na miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych ma być surowo karane przez straż miejską
Nieuprawnione parkowanie na miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych ma być surowo karane przez straż miejską Krzysztof Szymczak
Łódzcy kierowcy nieustannie zastawiają koperty, przeznaczone dla niepełnosprawnych. Straż miejska chce z tym zrobić porządek i karać mandatami.

W tym roku strażnicy miejscy wystawili już 28 mandatów, udzielili 20 pouczeń i skierowali dwie notatki do sądu o ukaranie osób, które bez uprawnień zajęły miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych. Łódź chce wreszcie wyplenić nawyk zajmowania kopert dla inwalidów.

O stałe kontrole miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych wystąpił radny SLD Grzegorz Matuszak. Zwrócił się z interpelacją do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, aby uczuliła na ten problem nowego komendanta straży miejskiej. Zdaniem Grzegorza Matuszaka poprzedni komendant nie reagował na podobne sygnały.

- Kierowałem do niego liczne pisma i prośby, uznawał opisany stan za oczywisty i nie dyscyplinował podległych mu służb - napisał Matuszak. - Prośba inwalidy o zwolnienie uprzywilejowanego miejsca spotyka się najczęściej ze stekiem wyzwisk, często groźbami rękoczynów. Próby wezwania straży miejskiej pozostają bez jakiejkolwiek reakcji ze strony tej formacji - strażnicy nie przyjeżdżają, nie pouczają, a w końcu nie wręczają 500-złotowych mandatów, co skutkuje u inwalidów poczuciem bezsilności i odrzucenia, natomiast u łamiących prawo przekonaniem o całkowitej bezkarności.

Straż miejska przekonuje, że zawsze surowo karała parkujących na kopertach dla inwalidów.

- Karaliśmy i będziemy karać osoby parkujące w miejscu dla niepełnosprawnych, bez względu na to, kto jest komendantem - mówi Leszek Wojtas, rzecznik straży miejskiej.

W ubiegłym roku straż miejska nałożyła 192 mandaty, udzieliła 125 pouczeń i sporządziła 15 notatek do sądu. Z tego wynika, że w ubiegłym roku częściej karano za zajmowanie kopert. Średnia liczba mandatów to 16 na miesiąc. W tym roku, po upływie 2,5 miesiąca, średnia wynosi 11,2 grzywien miesięcznie.

Radny Matuszak twierdzi, że na kopertach stają nawet urzędnicy magistratu.

- Mają za szybą zezwolenia, przypisane do dziadka czy babci - napisał Matuszak. - Wstyd mi, gdy inwalidzi wskazują imiennie pracowników UMŁ, którzy zajmują im miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki