Do niecodziennego zdarzenia doszło o godz. 5 na terenie popularnego targowiska "Górniak". Pan Tomasz przyjechał dostawczym mercedesem. Przywiózł towar. Wjechał na krótką drogę dojazdową między ul. Sieradzką a halą targową. Gdy cofał zapadła się pod nim nawierzchnia z kostki brukowej i auto wpadło jednym kołem w wyrwę. Okazało się, że w wyniku awarii wodociągu woda podmyła grunty i jezdnia zapadła się.
Na pomoc 36-latkowi pośpieszyli strażacy, którzy wydobyli mercedesa z dziury. Akcja trwała do godz. 6.30 i wzięły w niej udział 2 zastępy strażackie - w sumie 5 osób. Mercedes nie został poważnie uszkodzony i pechowy kierowca mógł nim odjechać.
Na miejsce przybyli fachowcy, którzy ogrodzili jezdnię, zdjęli kostkę na powierzchni 10 m kw. i wykopali dół o głębokości około 2,5 metra, aby dostać się do źródła wycieku.
- Od tygodnia pracownicy ZWiK w rejonie skrzyżowania ul. Sieradzkiej i Wólczańskiej poszukiwali źródła podziemnego wycieku - mówi Anna Jahns, dyrektor Hal Targowych w Łodzi. - I znaleźli. Wszystko wskazuje, że awaria miała miejsce w miejscu zapadnięcia się mercedesa. Po usunięciu awarii dziura zostanie zasypana, jezdnia naprawiona i droga dojazdowa odblokowana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?