Policjanci ujęli 24-latka w jego mieszkaniu na Bałutach. Był zaskoczony i nie stawiał oporu. Usłyszał zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do 10 lat więzienia. Po przesłuchaniu został zwolniony. Otrzymał dozór policyjny, co oznacza, że regularnie musi meldować się w komisariacie.
CZYTAJ TEŻ: POLICJA CHCE WALCZYĆ Z KIBOLAMI JAK Z MAFIĄ
Do tzw. ustawki, czyli z góry ustalonej bijatyki między pseudokibicami doszło w sobotę 8 stycznia w miejscowości Józefka na drodze krajowej Łódź - Poddębice. Wzięło w niej udział około 100-120 chuliganów. Przyjechali z Łodzi samochodami, które zostawili na trasie, tak że została ona zablokowana. Nie mieli kijów, pałek i innych tego typu rekwizytów, więc w ruch poszły pięści i kopniaki. Walczono na jezdni i pobliskiej łące.
Dla 24-latka bijatyka, która trwała około 10 minut, zakończyła się tragicznie. Ciosy, które oberwał, były tak silne, że doznał ciężkich obrażeń głowy, stracił przytomność i zmarł wskutek zachłyśnięcia się krwią. Podczas sekcji okazało się, że miał krwiaka mózgu.
W sprawie bijatyki zatrzymano dotąd 36 osób, z których cztery trafiły do aresztów w Łodzi i Sieradzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?