Łódź: zburzony zabytek - list otwarty

Szanowna Pani
Hanna Zdanowska
Prezydent Miasta Łodzi

Łódź została pozbawiona kolejnego zabytkowego obiektu, willi przy ul. Zgierskiej 213. Wszyscy pytają - jak do tego doszło? Mieszkańcy zachowali się wzorowo, błyskawicznie reagując na pozbawianie ich fragmentu dziedzictwa kulturowego miasta. Analiza wydarzeń pokazuje, że, poza bezczelną pogardą wobec prawa sprawcy wyburzenia, zawiodły miejskie służby. Ważne, by wyciągnąć wnioski z tych błędów i przeprowadzić odpowiednie szkolenia, ale to wciąż tylko gaszenie pożaru. Czas wreszcie, aby na poważnie podjąć działania profilaktyczne.

ZOBACZ ZDJĘCIA WYBURZANEJ WILLI PRZY ZGIERSKIEJ 213!

W momencie wyburzenia zabytkowa willa na Zgierskiej była prawnie chroniona dlatego, że wojewódzki konserwator zabytków wszczął procedurę wpisu do wojewódzkiego rejestru zabytków. Do tego momentu zabytek był w gminnej ewidencji zabytków i - jak wiele innych - nie miał bezpośredniej ochrony prawnej, poza zapisem w prawie budowlanym, nakazującym uzgadnianie rozbiórek takich obiektów z konserwatorem. W takiej sytuacji znajduje się wiele łódzkich obiektów zabytkowych, z czego zdążyło skorzystać już wielu nierzetelnych inwestorów - w miejscach po wielu wartościowych budynkach możemy dziś obserwować dziury w postaci szutrowych placów lub blaszaki marketów.

Takich konsekwencji można uniknąć, tworząc miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego z odpowiednimi zapisami chroniącymi zabytkową zabudowę..Niestety, mimo wielu apeli zarówno środowisk urbanistów, organizacji pozarządowych jak i miejskich radnych, Urząd Miasta wciąż zwleka z opracowaniem planów, w dodatku uparcie winą za wyburzenia zabytków obarcza Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, samemu nie stosując dostępnej sobie równie skuteczniej formy ochrony.

CZYTAJ WIĘCEJ O WYBURZENIU PRZY ZGIERSKIEJ 213!

Plany to nie tylko ochrona zabytków, ale też jasna i klarowna informacja dla uczciwych inwestorów, na co w danym miejscu mogą sobie pozwolić, bez konieczności przechodzenia przez długi urzędniczy proces akceptacji warunków zabudowy. Plany to również ład przestrzenny w mieście, pozwalają na kształtowanie środowiska zurbanizowanego oraz zachodzących w nim powiązań poszczególnych jego elementów w sposób świadomy, stwarzają ponadto możliwość projektowania zorientowanych społecznie ulic, placów, skwerów miejskich - tak potrzebnych w zurbanizowanym centrum dla zapewnienia właściwych warunków życia.

Dlatego zwracamy się z otwartym pytaniem do Pani Prezydent - jakie działania zostały podjęte w celu jak najszybszego przystąpienia do opracowywania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, jakie przyczyny stoją na przeszkodzie aby powstawały one zdecydowanie sprawniej? Czy prawdą jest obiegowa opinia, że celowo opóźnia się opracowywanie planów, by “trzymać w ręku" możliwość wydawania decyzji o warunkach zabudowy - co jest nie tylko procesem długotrwałym, ale i stwarzającym możliwość korupcji i nacisków ze strony biznesu?
Żądamy, by opracowanie planów stało się priorytetem Urzędu Miasta, a jednocześnie aby proces tworzenia ich uwzględniał partycypację mieszkańców, którzy coraz bardziej są świadomi wartości historycznej tkanki swojego miasta.

Z poważaniem,

Adam Brajter
Koło Młodych
Towarzystwa Opieki nad Zabytkami
Oddział w Łodzi