Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: znikną kolejki i ''stacze'' z Wydziału Komunikacji

Agnieszka Jasińska
Bywa, że na zarejestrowanie pojazdu czeka się cztery godziny i trzeba wziąć wolny dzień
Bywa, że na zarejestrowanie pojazdu czeka się cztery godziny i trzeba wziąć wolny dzień Krzysztof Szymczak
Szykuje się rewolucja w łódzkim Wydziale Komunikacji i Praw Jazdy. Koniec z marnowaniem czasu na stanie w kilometrowych kolejkach. Koniec z płaceniem po kilkaset złotych ''staczom'', którzy wykorzystują ciągły tłok przy okienkach.

Na rejestrowanie samochodu będzie się można umawiać przez Internet. Wystarczy kilka kliknięć komputerową myszką. Wydział komunikacji już ogłosił przetarg na zakup i wdrożenie stosownego systemu internetowego. We wtorek nastąpi otwarcie ofert.

Jak jest dziś? Wie o tym każdy, kto choć raz rejestrował auto. Wydział komunikacji rozpoczyna pracę o godz. 8. Zdarza się, że na godzinę przed otwarciem drzwi przed budynkiem już stoi stuosobowa kolejka.

Pierwsi właściciele aut przychodzą nawet o piątej. Ci, którzy zjawiają się o godz. 10 zwykle nie mają szans na załatwienie sprawy, bo dzienny limit interesantów jest wyczerpany.

Jedyna szansa to tak zwani stacze. To osoby mające czas, które za ''odstąpienie'' miejsca w kolejce żądają od 100 do 250 zł. I świetnie z tego żyją. Zwykle działają w grupach. Gdy jedni stoją w kolejce, inni - już na parkingu, zaczepiają interesantów. Zdesperowani łodzianie płacą i dają ''staczom'' niezbędne dokumenty.

- Nic nie możemy na to poradzić. Jeśli ktoś przedstawia niezbędne dokumenty, urzędnicy nie mogą ingerować - tłumaczy Rajmund Kądziela, szef wydziału komunikacji.

Dzięki systemowi komputerowemu w końcu ma być porządek. - To będzie bardzo proste- obiecuje Rajmund Kądziela.- Interesant, który zechce zarejestrować auto, w domu przed komputerem wybierze dzień i godzinę, jaka mu pasuje. Przez internet dostanie specjalny kod. Następnie musi pojawić się w wydziale komunikacji najpóźniej 15 minut przed zarezerwowaną godziną. Tutaj na specjalnym urządzeniu wprowadzi uzyskany przez internet kod i zostanie skierowany do pierwszego wolnego stanowiska.

Na razie z internetowego systemu będą mogły skorzystać osoby, które rejestrują auta. W przyszłości do sieci zostaną przeniesieni także ci, którzy odbierają prawo jazdy.

- Pieniądze na realizację projektu zarezerwowano w budżecie miasta. Kwoty na razie nie możemy ujawnić z uwagi na trwające postępowania przetargowe - mówi Wojciech Janczyk, rzecznik magistratu.

Podobny system funkcjonuje w Piotrkowie Trybunalskim.

- Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. W ciągu dwóch lat zaledwie kilka razy zdarzyło się, że nawalił. Ale były to drobne wpadki, które nie sparaliżowały pracy wydziału - mówi Małgorzata Łęcka, kierownik Wydziału Komunikacji i Transportu w Piotrkowie Trybunalskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki