Łódzcy artyści z szansą na "Orły"

Najwięcej, bo 12 nominacji zdobył film "Bogowie" w reżyserii Łukasza Palkowskiego, opowieść o kardiochirurgu i polityku prof. Zbigniewie Relidze. Po piętach "Bogom" depcze "Jack Strong", polityczny thriller Władysława Pasikowskiego, urodzonego w Łodzi reżysera (i przyznającego się do trudnej z nią miłości), specjalisty od kina gatunkowego w Polsce. Historia życia płk. Ryszarda Kuklińskiego otrzymała nominacje w 11 kategoriach. Natomiast nakręcone w połowie w Łodzi "Miasto 44" Jana Komasy, absolwenta "filmówki", ma szanse na nagrody w 8 kategoriach.

Wszystkie trzy wymienione tytuły zdominowały większość kategorii, w jakich przyznawane są nominacje Polskiej Akademii Filmowej. Jeden z nich zostanie wybrany najlepszym filmem roku. Pasikowski, Komasa i Palkowski spotkali się też w kategorii Najlepsza reżyseria. Dodatkowo reżyser "Jacka Stronga" został nominowany do "Orła 2015" za scenariusz.

Walentynki 2015: wierszyki na walentynki. Walentynkowe życzenia miłosne dla dziewczyny i chłopaka

Za zdjęcia do "Bogów" nominację otrzymał Piotr Sobociński jr., pochodzący ze słynnej rodziny operatorów, absolwent łódzkiej Szkoły Filmowej. O "Orła" w tej samej kategorii walczy inny absolwent tej uczelni, Marian Prokop, za zdjęcia do "Miasta 44".
Za kostiumy do tego samego filmu nominowane zostały Magdalena Rutkiewicz-Luterek (absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego) i Dorota Roqueplo, która ostatnio zaprojektowała kostiumy do "Strasznego dworu" w łódzkim Teatrze Wielkim.

Film Pasikowskiego ma też szansę na "Orła 2015" za najlepszą muzykę (dla Jana Duszyńskiego), najlepszy dźwięk (dla Jana Fredy, Kacpra Habisiaka i Marcina Kasińskiego) oraz montaż (dla wykładowcy "filmówki", Jarosława Kamińskiego, który ostatnio pracował także przy walczącej o Oscara "Idzie"). W tej ostatniej kategorii szansę na "Orła 2015" ma Michał Czarnecki, montażysta "Miasta 44".

Prezent na Walentynki 2015. Prezent na Walentynki dla niego i dla niej. Co na Walentynki?

Statuetkę za najlepszą główną rolę kobiecą otrzyma Zofia Wichłacz za rolę w "Mieście 44", Maja Ostaszewska za rolę w filmie "Jack Strong" lub Agata Kulesza za rolę w "Pani z przedszkola". Z kolei główna rola w "Jacku Strongu" otworzyła drzwi do nagrody dla Marcina Dorocińskiego. Zofia Wichłacz, córka operatora i wykładowcy "filmówki" Zbigniewa Wichłacza, ma dodatkowo szansę na statuetkę w kategorii Odkrycie roku.

Ireneusz Czop, jeden z czołowych aktorów Teatru im. S. Jaracza w Łodzi, i jeden z najzdolniejszych w swym pokoleniu, może otrzymać nagrodę Polskiej Akademii Filmowej za najlepszą drugoplanową rolę męską także w filmie Pasikowskiego.

Laureatów tegorocznych "Orłów" poznamy już 2 marca.