Okazało się, że najdrożej jest na Pomorzu, następnie w Wielkopolsce i na Mazowszu. Województwo łódzkie uplasowało się w tym zestawieniu na czwartym miejscu. Eksperci CUK Ubezpieczenia swoje wyliczenia oparli na założeniu, że nową polisę kupuje 33-letni kierowca, który prawo jazdy ma od 10 lat i posiada 60 proc. zniżki w OC. Do ubezpieczenia wybrany został siedmioletni opel astra o pojemności silnika 1,4 i mocy 90 KM.
- W Łodzi za obowiązkową polisę OC dla takiego samochodu trzeba zapłacić 452 zł - mówi Maciej Kuczwalski, ekspert CUK Ubezpieczenia. - To niewiele taniej niż w najdroższym Gdańsku, gdzie kierowcy muszą zapłacić co najmniej 469 zł. Warszawiacy zapłacą za OC 454 zł, czyli o kilkanaście złotych mniej niż w stolicy Pomorza.
Na ubezpieczeniowej mapie Polski nietrudno znaleźć miejsca, w których składki są znacznie niższe niż w Łodzi. Najtańszych polis można szukać w stolicach następujących województw: świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego. W Kielcach i Lublinie za polisę dla siedmioletniej astry kierowcy, spełniający powyższe kryteria, zapłacą 315 zł, natomiast w Rzeszowie 319 zł. To odpowiednio 67 i 68 procent ceny, obowiązującej w Gdańsku.
Analizując pod tym względem mapę kraju, widać wyraźny podział północ - południe. W stolicach województw w północnej części Polski minimalne ceny OC są o kilkadziesiąt złotych wyższe niż w miastach wojewódzkich na południu. Im dalej od stolicy województwa, tym ubezpieczenie OC można kupić w niższej cenie, choć nawet mniejsze miasta województwa łódzkiego nie należą do najtańszych.
W Łowiczu na przykład OC dla przyjętego profilu kierowcy kosztuje o 130 zł mniej niż w Łodzi. Na tle innych polskich miast te ceny nie prezentują się już tak korzystnie. Obowiązkowe OC tańsze niż w Łowiczu znaleźć można w kilku miastach wojewódzkich.
W mniejszych miastach innych części kraju rozbieżności cenowe mogą okazać się jeszcze większe. W liczącej blisko 60 tysięcy mieszkańców Białej Podlaskiej za OC kierowca astry zapłaci zaledwie 267 zł. To efekt liczby wypadków. - Tak duże różnice w cenach OC wynikają z ilości szkód komunikacyjnych w danym mieście i województwie - twierdzi Maciej Kuczwalski. - Każde towarzystwo dokładnie analizuje te dane, które są później podstawą do wyliczania wielkości składek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?