Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzcy radni nie chcą cyrków ze zwierzętami. Spółdzielnie przeciwnie

Agnieszka Magnuszewska
Maciej Stanik
Przewodniczący Rady Miejskiej apeluje od prezesów spółdzielni by nie dzierżawili terenów cyrkom, w których występują zwierzęta

O niewynajmowanie terenów cyrkom, w których występują zwierzęta, apeluje do spółdzielni mieszkaniowych Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej. Zaznacza, że nie ma nic przeciwko występom klownów.

- Przypominam, że Rada Miejska podjęła we wrześniu uchwałę by nie wynajmować terenów miejskich cyrkom, w których występują zwierzęta. To zły sposób na pokazywanie zwierząt, bo cierpią one w podróży i nie mają też dobrych warunków przebywając w cyrku - mówi Tomasz Kacprzak, radny PO.- Jako radni nie mamy wpływu na to, co się dzieje na terenach prywatnych. Apeluję jednak do spółdzielni jako miłośnik zwierząt, bo nie mam nic przeciwko cyrkom, w których występują ludzie. Każdy może wykonywać zawód, który sobie wybrał. Co innego w przypadku zwierząt. Nikt ich nie pyta o zdanie. Pokazywanie ich w cyrkach to anachronizm XIX w., gdy nikt nie wiedział, jak wyglądają dzikie zwierzęta.Obecnie można je obejrzeć w zoo.

Radny odwołuje się do sytuacji z ubiegłego tygodnia, gdy jeden z mieszkańców Retkini zauważył, jak opiekun zwierząt w cyrku (rozbitego u zbiegu Wyszyńskiego i Armii Krajowej) uderzył pięścią wielbłąda.

-Policja prowadzi postępowanie w sprawie rzekomego pobicia wielbłąda. Sprawa oburzyła wielu łodzian, dlatego należy z tym skończyć - podkreśla Kacprzak.

Policja zaznacza, że musi ustalić czy opiekun zastosował dopuszczalną formę tresury. Natomiast z władzami SM Sympatyczna, która wydzierżawiła teren cyrkowi, nie udało się wczoraj skontaktować. Poinformowano nas, że prezes i zastępca przebywają u notariusza.

Prezesi innych spółdzielni nie krytykują władz SM Sympatyczna. - Gdybyśmy dysponowali terenami, na których mógłby się rozbić cyrk, na pewno byśmy je wydzierżawili - przyznaje Wiesław Cyzowski, prezes SM im. Jagiełły. - Nie mam wewnętrznego oporu przed występami tresowanych zwierząt.

Również Jan Królak, prezes SM im. Chrobrego, nie ma nic przeciwko wynajmowaniu terenów cyrkom. Zresztą, wielokrotnie rozbijały się na Widzewie. - Prawo dopuszcza, że w cyrku mogą występować zwierzęta. A pieniądze z dzierżawy terenu zasilają budżet spółdzielni i nie jest to kwota tylko kilkuset złotych - podkreśla Królak. -Także nie ma o co kruszyć kopii.

Też MPK reklamuje w pojazdach występy cyrku. - Nie obowiązują jeszcze przepisy, które by tego zabraniały - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK.

Rzeczywiście, prezydent nie wydała zarządzenia zabraniającego dzierżawy terenów miejskich cyrkom czy emitowania ich reklam. - Jeżeli jednak cyrk zwróci się do nas o dzierżawę terenu, zgoda nie zostanie wydana. Miasto zwróci się też z apelem do rady nadzorczej MPK by spółka nie reklamowała występów cyrku - mówi Jolanta Baranowska z biura prasowego magistratu.

Apel radnych

16 września 2015 r. Rada Miejska przyjęła stanowisko - apel w sprawie zapobiegania lokalizacji objazdowych przedstawień i pokazów z udziałem zwierząt , na terenach należących do miasta.

Radni zaapelowali by prezydent Łodzi przyjęła „stosowne regulacje” dzięki którym zakazana będzie:

- dzierżawa terenów należących do miasta pod lokalizację cyrków, w których występują zwierzęta

- dystrybucja biletów wstępu do cyrków w jednostkach organizacyjnych miasta

- promocja występów cyrków z wykorzystaniem majątku miasta

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki