Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzcy rowerzyści jeżdżą po bublach

Matylda Witkowska
Jakub Pokora
Jaka ścieżka rowerowa prowadzi po garbach, zatacza fantazyjne esy-floresy, a kończy się uskokami i popsutą kostką brukową? Oczywiście łódzka. Jak wynika z raportu łódzkiego oficera rowerowego zaledwie, co czwarta łódzka droga dla rowerów jest dobrej jakości.

Raport o stanie ścieżek Witold Kopeć, pełnomocnik prezydenta Łodzi ds. polityki rowerowej, przedstawił łódzkim radnym po raz pierwszy. Oparł się na społecznym raporcie przygotowanym kilka miesięcy temu przez Rzecznika Osób Niezmotoryzowanych, Wojciecha Makowskiego i Piotra Szałkowskiego.

Wnioski nie były pozytywne: tylko 24 proc. łódzkich dróg jest dobrej jakości, 38 proc. ma jakość średnią, a 17,5 proc. - niską. Pozostałe są mieszane lub niesklasyfikowane.

Choć już w 2009 r. przyjęto "Wytyczne do planowania, projektowania i utrzymania dróg rowerowych w Łodzi", żadna z 11 powstałych od tego czasu wydzielonych ścieżek nie spełnia założeń.

Jakie mają wady? Wyłożone są znienawidzoną przez cyklistów kostką, która z czasem robi się nierówna, albo przed każdym zjazdem do posesji o kilka centymetrów obniżone. Efekt? Wyjeżdżający dwa razy dziennie z posesji samochód ma równą drogę, a kilkuset rowerzystów jadących dziennie drogą pokonuje wertepy. Niestety w ten sposób zrobiono w tym czasie wszystkie drogi z wyjątkiem ścieżki na ul. Inflanckiej.

Ale są też inne problemy, choćby poprzeczne krawężniki i za małe łuki, na których rowerzyści "nie wyrabiają". A zrobione zaledwie 10 lat temu ścieżki na ul. Łagiewnickiej i Warszawskiej są już zniszczone.

Są także pozytywne przykłady: rondo Inwalidów i ul. Rudzka wykonane w 2011 r., gdzie położono asfalt.

Niestety nie ma pieniędzy na przebudowę bubli. - Ścieżki jakoś służą, trzeba tylko dążyć do tego, by kolejne drogi były już dobre - ocenia Kopeć.

Innego zdania jest Wojciech Makowski. - Drogi powinno się naprawić i zrobić porządnie. Dobrze wykonane mogą posłużyć 50 albo 100 lat. Rowery nie są ciężkie i nie niszczą nawierzchni - mówi.

W całej Łodzi jest 70,1 km dróg rowerowych. W tym roku ma się pojawić kolejne 17 km, w tym 8 km pasów na jezdni.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki