Gospodarze byli zdecydowanymi faworytami, bo bronią trofeum i do tego rywale zamykają tabelę ekstraklasy. Jednak tydzień wcześniej, podczas inauguracji rundy wiosennej, właśnie poznaniacy sprawili sporą niespodzinkę tocząc twardy bój z liderem Lechią (5:17) i nie pozwalając gdańszczanom na wywalczenie punktu bonusowego.
Mimo braku powołanego do reprezentacji siódemek Tomasza Kozakiewicza i kontuzjowanego Sebastiana Łuczaka od początku łodzianie dominowali zdecydowanie. Merab Gabunia i jego koledzy zaliczyli aż 14 przyłożeń i byli bliscy trzycyfrowej wygranej. Trener Mirosław Żórawski był zadowolony szybkości io dynamiki ofensywnych akcji.Dał szanse także zawodnikom rezerwowych. Zwycięstwo 93:0 (38:0) czyni formalnością rewanż, który rozegrany zostanie w Poznaniu 24 kwietnia. Drugi półfinał w Gdyni się nie odbył.
Półfinał Pucharu Polski:
Blachy Pruszyński Budowlani Łódź - Posnania 93:0 (38:0)
Blachy Pruszyński Budowlani: Stępień 23, Gabunia 15, Fortuna i Kielbik po 10, Królikowski, Pabjańczyk, Gomulak, Żórawski, Sobczak, Rydzyński, Skwarciak po 5, oraz Ławski, Szyburski, Sachrajda, Zych, Michał Mirosz, Kaniowski, Grodecki, Szulc, Grabski, Marek Mirosz, Andrzejczak.
Jeżeli łódzkim rugbistom uda się zdobyć znowu dublet (wywalczyć mistrzostwo i Puchar Polski), to Budowlani mogą być jedynym klubem w kraju, który wywalczy w grach zespołowych dwa Puchary Polski w tym samym roku. Wszak Puchar Polski siatkarek Organiki Budowlanych już jest w Łodzi. Nic dziwnego, że podczas wielkanocnego klubowego "jajeczka" takie życzenia składano prezesowi Wiesławi Chudzikowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
