Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzcy strażacy w Manufakturze gasili wybuchające dezodoranty, palący się tłuszcz, ale przede wszystkim edukowali

Magdalena Rubaszewska
Magdalena Rubaszewska
Grzegorz Gałasiński
Łódzkich strażaków w akcji oglądali w sobotę 2 października klienci Manufaktury. Na jej rynku stanęły samochody pożarnicze, a wśród nich najnowszy wóz ratownictwa technicznego, czyli rotator z 50-tonowym dźwigiem i 7 wyciągarkami.

Jednak największą atrakcją okazały się pokazy m.in. spalania oleju, podczas którego obserwowano, co się dzieje z rozgrzanym tłuszczem „gaszonym” wodą, wybuchu puszki z dezodorantem, wydobywanie z auta poszkodowanego w wypadku.
Głównym celem imprezy było zwrócenie uwagi przed zaczynającym się właśnie sezonem grzewczym na czad, który stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia. Nagrodami w konkursach były dualne czujki dymu i tlenku węgla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łódzcy strażacy w Manufakturze gasili wybuchające dezodoranty, palący się tłuszcz, ale przede wszystkim edukowali - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki