Placówka ma w ostatnich latach świetną passę - zawody nauczane w technikum zyskały patronów z biznesu, a partnerskie firmy przyczyniły się m.in. do wyposażenia szkolnych warsztatów. Jednak między ich budynkami a głównym gmachem ZSP nr 3 ma przebiegać droga - tak wynika z oferty przygotowanej przez Urząd Miasta Łodzi.
- Propozycja UMŁ nie spełnia żadnych norm bezpieczeństwa i przeczy zdrowemu rozsądkowi - denerwuje się dyrektor ZSP nr 3, Janusz Bęben.
Budynki ZSP nr 3 położone są na rogu ulic Kilińskiego i Wigury. W głębi, za szkołą, jest działka, którą UMŁ chce sprzedać za 720 tys. zł. Kupiec dostanie prawo do "przejścia i przejazdu" z ul. Kilińskiego do sprzedawanej działki - przez teren technikum.
- Absurd jest tym większy, że zaproponowałem wytyczenie drogi do działki od strony ul. Wigury, co jest wykonalne i nie grozi życiu uczniów. A ruch na drodze będzie, to pewne. Przewiduję, że na początek nowy właściciel zajmie się rozbiórką ruiny stojącej na działce, więc po terenie szkoły zacznie jeździć ciężki sprzęt budowlany - mówi dyrektor ZSP nr 3.
Pytania o drogę przez teren szkoły w poniedziałek przed południem wysłaliśmy do magistratu. Do wieczora odpowiedź z biura prasowego UMŁ nie nadeszła. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za zamieszanie odpowiadają przede wszystkim urzędnicy wydziału majątku, którzy, przygotowując ofertę sprzedaży działki, nie konsultowali się wystarczająco z oddziałem odpowiedzialnym za BHP i z wydziałem edukacji.
Rodzice uczniów ZSP nr 3 zebrali już ponad 300 podpisów przeciw "przepołowieniu" terenu technikum drogą od ul. Kilińskiego. Interpelację do prezydent Hanny Zdanowskiej w sprawie bezpieczeństwa uczniów technikum szykuje klub SLD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?