Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie domagają się przejazdu przez ul. Widzewską

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Łodzianie domagają się zachowania przejścia i przejazdu przez ul. Widzewską. Debatowali o tym w czwartek z radnymi i PKP PLK w magistracie

Tylko przejście dla pieszych pod torami czy również przejazd dla samochodów? O tym, jak ma wyglądać ul. Widzewska, debatowano podczas komisji ds. transportu łódzkiej Rady Miejskiej. Przyszli na nią mieszkańcy, którzy kilkakrotnie protestowali przeciwko likwidacji przejazdu i przejścia przez tory na ul. Widzewskiej. Ma to nastąpić, gdy PKP PLK zakończy modernizację torowiska przy równoległej ul. Niciarnianej oraz budowę tunelu drogowego.

- Rozumiemy, że PKP PLK chce likwidować kolizyjne przejazdy. Może jednak pomysłodawcy chodziło o przejazdy znajdujące się wśród pól, a nie w olbrzymich kwartałach miasta - mówi Michał Kwiatkowski z rady osiedla Stoki - Sikwa - Podgórze.

Żeby przedostać się na południową stronę Łodzi mieszkańcy będą musieli nadłożyć drogi korzystając z ul. Niciarnianej. O budowę przejścia dla pieszych oraz przejazdu rowerowego pod torami na ul. Widzewskiej władze Łodzi apelowały do PKP PLK w lipcu. Spotkanie w tej sprawie zaplanowane jest na 19 września.

Czytaj:Protest na Widzewskiej w Łodzi. Mieszkańcy Stoków chcą kładki dla pieszych [ZDJĘCIA,FILM]

- Budowa podziemnego przejazdu rowerowego i przejścia dla pieszych nie wiąże się z wielkimi kosztami. Powinny być one do przełknięcia dla kolei - podkreśla Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.

Jednak PKP PLK przypomina, że miasto kilka lat wcześniej wyraziło zgodę na likwidację przejazdu na ul. Widzewskiej. Dlatego we wniosku o unijne dofinansowanie kolej podkreśliła, że modernizacja torowiska między stacją Łódź - Widzew, a Łodzią Fabryczną, ma służyć likwidacji kolizyjnego przejścia. A ze względu na tzw. trwałość projektu przez 5 lat od zakończenia inwestycji nie można przebudowywać torów przecinających Widzewską. Nie dotyczy to jednak wykonania przejścia podziemnego dla pieszych. Taka ingerencja byłaby dozwolona, gdyby kolej się zgodziła. - Ale przez 5 lat nie ma mowy o przywróceniu ruchu samochodowego - mówi Zdzisław Stoszek z PKP PLK.

Czytaj:Mieszkańcy Radiostacji i Stoków uwielbiają autobusy linii 58

Pomimo tego Kamil Jeziorski, radny PiS, proponuje, by kolej wystąpiła do instytucji rozliczającej unijne projekty z zapytaniem czy wykonanie tzw. przejazdu technicznego dla mieszkańców osiedla Stoki - Sikawa byłoby naruszeniem umowy o dofinansowanie. - Może się jeszcze okazać, że wykonanie takiego przejazdu zostanie sfinansowane ze środków na wykluczenie społeczne - mówi Jeziorski.

ZIM ma poruszyć tę kwestię podczas spotkania 19 września.

Hałas na autostradzie A1

Podczas komisji drogowej radni dyskutowali również o hałasie generowanym przez łódzki odcinek A1, czyli między Strykowem, a Tuszynem. Jego obniżenia domaga się Stowarzyszenie „A1 - budowa ekranów akustycznych”.

Łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyznaje, że wpłynęły do niego 1242 wnioski o obniżenie hałasu na A1. Na ich podstawie wybrano 40 punktów, w których wykonane zostaną pomiary hałasu. Do tej pory Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadził badania hałasu w dwóch miejscach w nocy. Wykazały one przekroczenie norm o 2 decybele. Badania GDDKiA zostaną przeprowadzone we wrześniu. Na podstawie ich wyników GDDKiA zdecyduje czy zamontować dodatkowe ekrany, czy może tylko dodatkowe osłony na obecne ekrany.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 29 sierpnia - 4 września 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki