Łodzianie ograniczają zakupy
Dobrej myśli jest też dyrektor Manufaktury, który zauważa, że klienci centrum chcą tu nie tylko robić zakupy, ale i miło spędzić czas z bliskimi, wziąć udział w ciekawych wydarzeniach. Sławomir Murawski zapewnia, że Manufaktura będzie je nadal organizować.
Tymczasem dr Paweł Kowalski, specjalista od marketingu z Uniwersytetu Łódzkiego odkreśla, że kondycja centrów handlowych jest uzależniona od sytuacji panującej na lokalnym rynku: zasobności portfeli klientów, a także od doboru marek.
Czytaj dalej
Łodzianie ograniczają zakupy
- Marki zawsze można zmieniać, tak by lepiej dostosować się do potrzeb klientów - mówi naukowiec. - Obecny model zakupów, czyli zainteresowanie promocjami artykułów spożywczych czy też bardziej racjonalne zakupy, jest związany ze strachem przed recesją, który jest coraz mocniej odczuwany. Wiele osób wstrzymuje się z decyzjami związanymi z zakupami, działają w sposób oszczędny.
Dr Paweł Kowalski zauważa, że inaczej wygląda sytuacja związana z nabywaniem tzw. dóbr luksusowych czy też marek premium.
Czytaj dalej
Łodzianie ograniczają zakupy
Ta kategoria nie obejmuje tylko drogiej biżuterii czy samochodów, ale np. ubrań lepszej jakości, droższych marek. Klienci bowiem wolą kupić droższą rzecz, która posłuży im dłużej od towaru tańszego, ale gorszej jakości. Poza tym zyskują przekonanie, że są to dobrze wydane pieniądze, mają większą satysfakcję z zakupów. Zakup artykułów luksusowych, lepszej jakości w momencie kryzysu jest racjonalnym zachowaniem.