Na rynku Górniak stoisk z warzywami, owocami, a także mięsnych w hali jest mniej niż środę 23 grudnia. Nie ma też ścisku i tłoku. Tutaj klienci kupują przede wszystkim kiszoną kapustę (4 zł/kg), suszone owoce (jabłka i gruszki 20 zł/kg, śliwki 16-20 zł/kg, figi 26 zł/kg), grzyby suszone (borowiki 35 zł/10 dkg, podgrzybki 25 zł/ 10 dkg), cytrusy (mandarynki 4zł/kg, pomarańcze 6-8 zł/kg, cytryny 9zł/kg).
Można jeszcze kupić opłatek – mały po 4 zł, duży po 7 zł i sianko po 2 zł.
Kto jeszcze nie kupił choinki, ma jeszcze szansę dostać drzewka u plantatorów sprzedających je na Górniaku. Jest spory wybór jodeł kaukaskich, które w tym roku cieszą się sporym zainteresowaniem. Cena wynosi w zależności od wysokości drzewka 150-400 zł. Są także jodły kalifornijskie, ale droższe po 200-400 zł. Świerki są w cenie 80-150 zł. Jak zapewnili plantatorzy w tym roku niesprzedane choinki nie zostaną porzucone na rynku, jak to bywało w poprzednich latach. Drzewka w pojemnikach zostaną wrócą do gruntu, a cięte pojadą na Ukrainę i tam będą sprzedawane na święta Bożego Narodzenia, które obchodzi się później.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
