Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie walczą o ósmy finał play-off rugbistów

Bogusław Kukuć
Bastien Siepielski (od prawej) pilnie trenuje z łodzianami
Bastien Siepielski (od prawej) pilnie trenuje z łodzianami fot. Krzysztof Szymczak
Po raz ósmy mistrz Polski w rugby będzie wyłoniony po rywalizacji playoff. Jedynym klubem, który awansował zawsze do finału, jest zespół Blachy Pruszyński Budowlani Łódź. Wiele wskazuje na to, że broniący tytułu łodzianie przedłużą ten prestiżowy serial. W niedzielę o godz. 13 przy ul. Górniczej podejmuje Orkan Sochaczew.

Miano gospodarzy półfinału łodzianie wywalczyli dzięki zajęciu pierwszego miejsca w tabeli sezonu zasadniczego i efektownymi wygranymi na finiszu z Lechią Gdańsk w Łodzi 18:16 i Arką w Gdyni 23:19.

W tym ostatnim spotkaniu mocnym wsparciem złotych medalistów poprzedniego sezonu był Bastien Siepielski. To zawodnik francuskiego Union Rugby Marmande-Casteljaloux. Zyskał głównie łódzki młyn, dzięki czemu jest już formacją kompletną, arcysilną jak na polskie warunki. Pierwsza pięciopunktowa zdobycz punktowa łódzkiego Francuza też miała olbrzymie znaczenie. Widać ogranie w jednej z najsilniejszych lig świata. Doszedł tydzień treningów z łodzianami, w tym z Merabem Gabunią, co powinno udoskonalić płynność akcji.

- Jestem zadowolony z wejścia w drużynę Bastiena - mówi Mirosław Żórawski, trener łodzian. - Zagrają też Michał Królikowski, który jako strażak brał udział w akcji pomocy powodzianom oraz po wyleczeniu kontuzji Dominik Fortuna. Z młynem powinien być spokój. Więcej problemów mam z atakiem, bo przecież brak trójki środkowych Sebastiana Łuczaka, Grzegorza Dulki i Piotra Gomulaka nie jest łatwy do zatuszowania. Musimy zmienić nieco taktykę gry, ale nie będzie to dla mojego zepołu coś szokującego, bo elemeny ćwiczyliśmy w poprzednich meczach. Liczę, że sprostają nowym zadaniom Tomasz Stępień, Tomasz Grodecki i Łukasz Żórawski.

Choć w sezonie zasadniczym Budowlani pokonali Orkan 22:10 i 47:0, to jednak najbliższy mecz nie będzie wcale formalnością. Orkan ma ambicje sprawienia sensacji i nawet postarał o zgrupowanie. Przyjedzie do Łodzi także ze wzmocnieniami, które okryte są tajemnicą. Starał się o pozyskanie Gruzinów. W sochaczewskim zespole zagra jako łącznik młyna także występujący we Francji Cedric Vaissiere.

Drugi półfinał będzie świętem Trójmiasta. Lechia Gdańsk będzie podejmowała Arkę Gdynia. Wszystko wskazuje na to, że w przedwyborczą sobotę, 19 czerwca, w meczu o złoto zwycięzca tego spotkania zagra w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki