Głosy oddano w sumie 80 tys. 742 głosów, ale kontrowersje budzi sama technologia internetowego głosowania. W regulaminie jest zapis, iż "dla uniknięcia wielokrotnego wprowadzania danych przez tę samą osobę w ramach tych samych ankiet, może być wykorzystywany, wyłącznie do weryfikacji uczestników, ich numer PESEL". Może być, czyli nie musi, acz eksperyment podczas głosowania przeprowadzili członkowie grupy "LDZ Zmotoryzowani mieszkańcy Łodzi". Jak twierdzą, system ich PESEL-i nie weryfikował, ani nawet nie próbował. Podobnie z adresem email: wpisywali adres Zarządu Dróg i Transportu, a także adresy zmyślone.
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
[cyt]"Program nie weryfikuje, wysłaliśmy dziś już 10 głosów na adresy mailowe robione na szybko i nikt nie weryfikował nas poprzez PESEL. Z tego samego adresu można wysłać niezliczoną ilość głosów. Czy takie głosowanie jest ważne? Ile takich głosów może wysłać jedna osoba dziennie? - pytali w mediach społecznościowych z dołączonym klipem z głosowania.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
O wyjaśnienie wątpliwości "Zmotoryzowanych" poprosiliśmy UMŁ. Póki co bez odpowiedzi.
Współpraca: Anna Janiszewska