Tylko jeden przedstawiciel Łodzi weźmie w tym roku udział w mistrzostwach Polski w piłce nożnej plażowej. Będzie to BSC Grembach Łódź. Ubiegłoroczny zdobywca Pucharu Polski w tej dyscyplinie, tym razem zaprezentuje się w polskim składzie.
Menedżer Jarosław Jagielski zrezygnował z dwóch Brazylijczyków, którzy grali w barwach jego drużyny w zeszłym roku. Do składu z ubiegłego sezonu dołączyło dwóch doświadczonych reprezentantów Polski, bramkarz Dariusz Słowiński oraz obrońca Marek Widzicki. Kadrę uzupełnili dwaj ubiegłoroczni młodzieżowi mistrzowie Polski: Maciej Stajewski i Artur Wyzner, a także obiecujący bramkarz młodego pokolenia - Sebastian Bielichowski. Trzon kadry jak co roku stanowią doświadczeni zawodnicy - reprezentanci naszego kraju: Jakub Skrzypiec, Piotr Golański, Tomasz Wydmuszek, Marcin Olejniczak oraz grający trener Bogusław Saganowski, który zdobył na początku roku z drużyną Sporting Lizbona tytuł Wicemistrza Świata w pierwszych klubowych Mistrzostwach Świata, rozegranych na plażach Sao Paulo w Brazylii. W roli kapitana drużyny zadebiutuje Witek Ziober - jeden z najlepszych zawodników Beach Soccera w Europie i w Polsce. Najmłodszym zawodnikiem w zespole będzie dziewiętnastoletni Konrad Kubiak, który podobnie jak jego starsi koledzy powoływany jest od dwóch lat do kadry Polski.
Głównym faworytem imprezy jest właśnie łódzki Grembach, któremu ponownie stawić czoła starać się będzie zespół KS Piórkowscy. Starcie tych dwóch drużyn może być najlepszym widowiskiem w historii polskiej piłki nożnej plażowej - pucharowych ambicji nie kryje trener Piórkowskich, który w tym roku do głównego składu powołał aż pięciu Brazylijczyków. Czarnym koniem tegorocznych mistrzostw może być Mat-Hurtap Zgierz, który co roku pnie się do góry w hierarchii plażowych teamów.
- Serdecznie zapraszamy do kibicowania naszej drużynie BSC Grembach Łódź na Mistrzostwach Polski w piłce nożnej plażowej PZPN, które odbędą się w dniach 6-10 lipca na plaży Stogi w Gdańsku, ul. Wydmy - mówi Jarosław Jagielski. - Skromność to piękna cecha, ale byłbym hipokrytą gdybym nie dodał, że to właśnie my w tym roku mamy ochotę na tegoroczny tytuł mistrza. Tercet trenerski Bogusław Saganowski, Jacek Ziober oraz Daniel Głowacki wykonał kawał dobrej roboty. Mamy najlepszy skład od początku istnienia Grembacha - ośmiu kadrowiczów, więc cel może być tylko jeden. Marzy mi się potrójna korona: mistrz, Puchar i Superpuchar Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
