Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin oszukany na wycieczce w Turcji

Alicja Zboińska
Biżuteria jest znacznie mniej warta niż sugerowano
Biżuteria jest znacznie mniej warta niż sugerowano 123RF
Gdy pan Kazimierz z Łodzi wybierał się na wycieczkę do Turcji nie spodziewał się, że kiedykolwiek pożałuje, że tam pojechał. Wystarczył moment nieostrożności i łodzianin został z towarem, za który przepłacił i dużymi długami. A wszystko przez "okazyjny" zakup biżuterii.

Pan Kazimierz kupił trzy przywieszki do łańcuszków, za które sprzedawca zażądał 400 euro. Łodzianin dał mu 100 euro, bo więcej nie miał, podpisał też umowę, w której zobowiązał się zapłacić 300 euro. Dokument był sporządzony w języku niemieckim, którego łodzianin nie zna.

- Po powrocie do Łodzi odwiedził jubilera i okazało się, że faktyczna wartość biżuterii to 100 euro, łodzianin nie chciał więc dopłacać - mówi Zdzisława Wilk, prezes Miejskiego Klubu Federacji Konsumentów w Łodzi, do którego po pomoc zwrócił się pan Kazimierz. - Umowa była spisana po niemiecku, nie wiemy, jakie zawiera zapisy, trudno więc udzielić w tym przypadku pomocy. Możemy tylko przestrzec przed zakupami podczas wyjazdów turystycznych, zwłaszcza w krajach spoza Unii Europejskiej.

Pomocą w przypadku reklamacji zagranicznych zakupów służy Europejskie Centrum Konsumenckie, ale może ono działać, gdy sprawa dotyczy krajów Unii Europejskiej. Pracownicy ECK także apelują o ostrożne zakupy podczas wyjazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki