Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin podał magistrat do sądu, bo na ulicy jest za głośno. Urząd wprowadzi zmiany

Paulina Szczerkowska, Jacek Losik
Grzegorz Gałasiński
Mieszkaniec ul. Zgierskiej w Łodzi od lat walczy o zmniejszenie ulicznego hałasu. - Jest tak głośno, że nie da się cieszyć domowym zaciszem - twierdzi

Poczwórne szyby i brak możliwości otwarcia okna nawet w największy upał - na takie niedogodności skarży się pan Ziemowit, mieszkaniec ulicy Zgierskiej (odcinek między ulicami Świtezianki a Pstrągową) w Łodzi. A wszystko przez uliczny hałas, o którego ograniczenie łodzianin walczy od końca lat 90. XX wieku.

- Hałas na Zgierskiej mierzony był już w latach 80. Już wtedy mówiło się, że jest na niej za głośno - mówi pan Ziemowit. - Walczę z magistratem od wielu lat. Kiedyś urzędnicy odpowiedzieli mi, że moi rodzice zdawali sobie sprawę z hałasu, gdy budowali dom. To absurd. Ruch samochodowy w latach 60. XX wieku był tu dużo mniejszy. Nawet nie ma mowy, żeby otworzyć okna, mam w nich poczwórne szyby - skarży się łodzianin.

Pożar na Zgierskiej w Łodzi. Cztery osoby poszkodowane. Mężczyzna walczy o życie [ZDJĘCIA, FILM]

Według mapy akustycznej Łodzi w miejscu, gdzie mieszka pan Ziemowit, średni poziom hałasu wynosi 70 dB. Program ochrony środowiska przed hałasem dla Łodzi zakłada, że teren zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej może być narażony na hałas o natężeniu maksymalnym 64 dB w dzień i 59 dB w nocy.

Wycinka drzew przy Świtezianki. Hanna Zdanowska złożyła zawiadomienie do prokuratury

Łodzianin sprawę skierował do marszałka województwa. W 2014 roku wydał on decyzję, w której zobowiązał prezydenta Łodzi do ograniczenia hałasu do wartości dopuszczalnych. Po kolejnych odwołaniach gminy Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 5 listopada 2015 roku wydał orzeczenie, podtrzymujące decyzję marszałka. To oznacza, że władze Łodzi muszą ograniczyć prędkość na ulicy Zgierskiej, zamontować nawierzchnię o obniżonym poziomie hałasu, zamontować i pod-wyższyć ekrany akustyczne po obu stronach ulicy.

Wycinka drzew przy Świtezianki. Samorządowe Kolegium Odwoławcze umorzyło postępowanie [ZDJĘCIA]

- Zadania, wskazane przez marszałka, będą realizowane zgodnie z harmonogramem działań, ujętym w tej decyzji - informuje Grzegorz Gawlik z Urzędu Miasta Łodzi. - Ograniczenie prędkości zostało już wprowadzone. Ostatni etap - montaż ekranów akustycznych po zachodniej stronie pasa drogowego - rozpoczniemy w 2020 roku.

Mieszkaniec Łodzi oskarżył również władze miasta przed Sądem Rejonowym dla Łodzi Śródmieście o zakłócenie miru domowego. Żądał odszkodowania 20 tys. zł. Wczoraj sąd oddalił jego pozew, ponieważ ulica Zgierska nie jest drogą gminną, a krajową, więc to nie miasto za nią odpowiada. Sędzia nakazała mężczyźnie pokrycie kosztów postępowania w wysokości 2.400 zł.

- Jestem trochę rozczarowany, ale trochę się tego spodziewałem. Nie poddaję się jednak. Zmienię adresata pozwu, żądając tym razem 40 tys. zł - zapowiada nasz Czytelnik.

Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
7-13 grudnia 2015 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki