Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin uszkodził fontannę. Naprawa kosztowała 44 tysiące złotych

Dariusz Gabryelski
Dariusz Gabryelski
Urząd Miasta Kutno
Fontanna, którą uszkodził pod koniec listopada na Placu Wolności w Kutnie mieszkaniec Łodzi, została naprawiona. Wymienione zostały wszystkie granitowe płyty jakie pękły, po tym jak kierowca z Łodzi najechał na nie busem. Naprawa kosztowała prawie 44 tys. zł.

- Na razie naprawione zostały te elementy, które są widoczne. Chodzi przede wszystkim o płyty, które pod naporem masy samochodu dostawczego połamały się i zapadły. Fontanna nie musi być już ogrodzona. Na wiosnę, gdy zbiorniki wodne zostaną napełnione, naprawione będą szkody wyrządzone w instalacji wodnej – mówi Kamil Klimaszewski z kutnowskiego magistratu

.

Ubezpieczyciel sprawcy pokryje koszty naprawy fontanny

Koszt naprawy fontanny to prawie 44 tys. złotych z czego ponad 40 tys. pochłonęły prace związane z wymianą płyt granitowych. Koszt naprawy uszkodzonych elementów instalacji wodnej to około 2,5 tys zł.
Przypomnijmy, że przed południem 25 listopada do policjantów na patrolu podbiegł mężczyzna i przekazał im wiadomość, że ktoś uszkodził autem fontannę na wyremontowanym kilka miesięcy temu placu Wolności. Gdy mundurowi podeszli bliżej, zobaczyli popękane płyty, którymi przykryte są dysze i inne elementy hydrauliczne wodotrysku. Kierowcą samochodu dostawczego był 33-letni mieszkaniec Łodzi. Mężczyzna tłumaczył, że przyjechał z towarem do jednego z pobliskich lokali. Został ukarany mandatem w wysokości 200 zł za spowodowanie niebezpieczeństwa w ruchu lądowym poza drogą publiczną. Wszystko nagrały kamery monitoringu. Na filmie widać, jak płyty fontanny, nie wytrzymują nacisku kół pojazdu, który zatrzymuje się na środku wodotrysku. Po kilku sekundach kierowca cofa i z trudem wyjeżdża.
Urzędnicy miejscy złożyli już wniosek o zabezpieczenie odpowiedniej kwoty na naprawę szkód z pieniędzy ubezpieczyciela sprawcy.

Fontannę uszkodził radiowóz

To nie był pierwszy taki incydent w Kutnie. Kilkanaście miesięcy temu w fontannę na placu Piłsudskiego wjechał radiowóz policyjny. Naprawa kosztowała 100 tysięcy złotych, a pieniądze wypłaciła firma, w której ubezpieczony był radiowóz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki