Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin walczy z Orange o usunięcie awarii. Od lipca nie działa u niego telefon stacjonarny

Alicja Zboińska
Pan Adam nie rozumie, dlaczego usunięcie awarii zajmuje aż tyle czasu i dlaczego nie dostał wyjaśnień
Pan Adam nie rozumie, dlaczego usunięcie awarii zajmuje aż tyle czasu i dlaczego nie dostał wyjaśnień Krzysztof Szymczak
Adam Ratajczyk z Łodzi od lipca walczy z firmą Orange Polska, by usunęła awarię telefonu stacjonarnego. Orange tłumaczy, że sprawa jest trudna

Adam Ratajczyk z Łodzi jest wieloletnim klientem sieci Orange Polska. Przez lata korzystał z dostępu do internetu, który zapewnia ta sieć, a także telefonu stacjonarnego. Tak było do końca czerwca, aż 30 czerwca zanikł sygnał.

- Zgłosiłem awarię, następnego dnia odwiedził mnie monter, który stwierdził, że konieczna jest "grubsza robota" - mówi pan Adam.

- Usterka miała być usunięta w ciągu dobry, tak się jednak nie stało. Od 11 lipca zacząłem natomiast otrzymywać SMS-y, w których podawano kolejne terminy zakończenia naprawy. Najpierw była mowa o tym, że stanie się to 20 lipca, a następnie 31 lipca, wreszcie 18 sierpnia - opowiada łodzianin.

18 sierpnia pan Adam stracił cierpliwość i złożył wypowiedzenie umowy na internet. Firma zgodziła się na takie rozwiązanie. Ciągle nierozwiązany pozostał problem telefonu stacjonarnego.

- Nie chcę z niego rezygnować, gdyż ten telefon jest potrzebny starszej osobie - mówi łodzianin. - Najgorsze jest to, że nikt nie potrafi mi wyjaśnić, co się dzieje, dlaczego awaria nie jest usuwana. Tracę tylko czas na telefony do biura obsługi.

Maria Piskier, główny specjalista PR w firmie Orange Polska, zaznacza, że sprawa nie jest prosta.

- Podczas remontu elewacji budynku przy ulicy Reymonta doszło do zerwania kabla - mówi Maria Piskier. - Aby go naprawić, musimy mieć zgodę wspólnoty mieszkańców na prace, dotyczące elewacji budynku. Takiej zgody do tej pory nie mamy. W tej sytuacji trudno powiedzieć, kiedy awaria zostanie usunięta i klient znów będzie mógł korzystać z usług.

Maria Piskier dodaje, że za czas awarii przysługuje odszkodowanie i bonifikata wypłacana na wniosek klienta.

Zdzisława Wilk, prezes Miejskiego Klubu Federacji Konsumentów w Łodzi, podpowiada, by pan Adam wystąpił do Orange i wyznaczył termin na usunięcie usterki. Proponuje także powiadomienie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który będzie mógł zbadać aspekty usuwania tej awarii.

Co zrobić gdy dostawca nie wywiązuje się z umowy?

Jeśli dostawca usług telekomunikacyjnych nie wywiązuje się z umowy, abonent ma prawo do odszkodowania i bonifikaty.
W umowie lub dołączonym do niej regulaminie powinny znaleźć się odpowiednie zapisy. Odszkodowanie przysługuje, gdy operator nie świadczy usługi lub nie świadczy jej należycie. Jeśli takich zapisów zabraknie, to abonentowi także przysługuje odszkodowanie, ale na zasadach ogólnych, które wynikają z prawa telekomunikacyjnego. Abonent ma także prawo zażądać od dostawcy usług określenia konkretnego terminu usunięcia usterki. Następnie może domagać się respektowania tego terminu. Jeśli nie zostanie on dotrzymany, klient ma prawo domagać się odszkodowania od firmy.

sach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki