18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin zapłaci za internet, choć nie korzysta

Michał Meksa
Łodzianin już się wyprowadził, ale przez miesiąc musi jeszcze płacić za internet
Łodzianin już się wyprowadził, ale przez miesiąc musi jeszcze płacić za internet Grzegorz Gałasiński
Nieznajomość zapisów umowy może skutkować poważnymi problemami. Przekonał się o tym nasz Czytelnik, który chciał rozwiązać umowę ze swoim dostawcą internetu. Okazało się, że nie może tego zrobić w dogodnym dla siebie terminie. Obawia się też, że będzie musiał płacić za usługę, z której nie będzie mógł korzystać.

- Mam umowę na internet, podpisaną z firmą Multimedia - opowiada pan Maciej, student z Łodzi. - Wkrótce się przeprowadzam i nie miałem pewności, czy do miejsca, w którym będę mieszkał, dociera sygnał tej firmy.

Pan Maciej, chciał rozwiązać umowę z operatorem. Dowiedział się jednak, że nie może tego zrobić. Powinien zgłosić taki zamiar miesiąc przed upływem umowy. Ponieważ się spóźnił, umowa została automatycznie przedłużona na kolejny rok.

- Wspominałem o swoim zamiarze miesiąc wcześniej, podczas płacenia rachunku - denerwuje się student. - Jednak pani, z którą rozmawiałem nawet nie zająknęła się o konieczności złożenia formalnego wypowiedzenia.

Nasz Czytelnik zastanawia się, czy nadal będzie musiał płacić za internet, jeśli pod swoim nowym adresem nie będzie miał dostępu do usług firmy.

- W takiej sytuacji będzie mógł rozwiązać umowę, oczywiście z zachowaniem określonych zasad - uspokaja rzeczniczka firmy Multimedia, Krystyna Kanownik.

Warunki rozwiązania umowy, są opisane w regulaminie świadczenia usług. Według niego, każdego abonenta obowiązuje miesięczny okres wypowiedzenia umowy. Także w przypadku, gdy pod danym adresem, Multimedia nie może świadczyć usług. Nie stosuje się go tylko w przypadku, gdy "przerwa w świadczeniu sługi z winy Operatora lub działania siły wyższej trwała nieprzerwanie co najmniej 21 dni".

W okresie wypowiedzenia, klient nadal musi opłacać abonament. Brak znajomości zapisów regulaminu, nie działa niestety na korzyść abonenta.

- Jeśli chcemy rozwiązać jakąkolwiek umowę, pierwsza rzecz, jaką musimy zrobić to dokładne zapoznanie się z jej zapisami - tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Okres wypowiedzenia obowiązuje w większości umów zawieranych na świadczenie usług. Firmy używają tego, jako zabezpieczenia, przed nagłym zerwaniem umowy przez klienta.

Według rzeczniczki UOKiK, słowna deklaracja o chęci zerwania umowy, nie jest wiążąca dla operatora, jeśli nie spełnia warunków opisanych w umowie. W przypadku firmy Multimedia, wypowiedzenie musi mieć formę pisemnego oświadczenia wysłanego do firmy.

W Łodzi podobne zasady obowiązują u innych dostawców internetu. Jest tak np. w firmie TOYA i UPC. Tam też okres wypowiedzenia umowy wynosi 30 dni. Powinni pamiętać o tym wszyscy abonenci.

- Rzeczywiście, nie zapoznałem się dokładnie z zapisami umowy - przyznaje pan Michał. - Będzie mnie to kosztować 50 zł.

CZYTAJ TEŻ:

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki