Mężczyzna zadzwonił do radia w godzinach popołudniowych. Pracownik stacji natychmiast o sprawie powiadomił policjantów z VII Komisariatu Policji KMP. Funkcjonariusze, potraktowali sprawę bardzo poważnie. W stan alarmowy postawieni zostali policjanci różnych pionów w komisariacie, policyjni wywiadowcy, jak również negocjatorzy.
Bardzo szybko ustalono tożsamość niedoszłego samobójcy. Był to 43-latek z Łodzi, który w przeszłości odbywał wieloletnie kary pozbawienia wolności.
Po skontaktowaniu się z rzekomym desperatem, policjanci potwierdzili swoje przypuszczenia, że nic mu nie grozi i po rozmowie z żoną czuje się lepiej. W rozmowie z kryminalnymi, stwierdził, że nie ma myśli samobójczych, a jedynie problemy związane z przystosowaniem do życia na wolności. Ponieważ mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności został zatrzymany i odstawiony do zakładu karnego.
Okazało się, że zgłoszenie było próbą zwrócenia na siebie uwagi. Mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności. Ostatecznie zamiast do szpitala trafił do zakładu karnego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?