Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianka czuje się oszukana przez Dialog

Alicja Zboińska
Grzegorz Gałasiński
Pani Zofia z Łodzi czuje się oszukana przez operatora telefonii Dialog. Twierdzi, że została podstępem zmuszona do podpisania umowy, z której nie będzie mogła się wycofać przez 2 lata. Operator zapewnia, że wszystko odbyło się zgodnie z prawe.

Pani Zofia jest abonentką Dialogu od kilku lat. Kobieta ma 64 lat, mieszka sama i musi utrzymać się z emerytury, która wynosi niewiele ponad 1000 zł. Liczy się dla niej każdy grosz. Konsultanci Dialogu kilka razy namawiali ją do skorzystania z promocji, za każdym razem klientka odmawiała.

- W końcu dałam się skusić, a konsultantka przekonała mnie tym, że będę mogła się wycofać, jeśli zmienię zdanie - mówi emerytka. - Mówiłam, że nie chcę wiązać się na 2 lata, gdyż wkrótce mogę nie mieć pieniędzy na telefon. Skąd miałam wiedzieć, że jeśli zgodzę się na uruchomienie usługi, a potem zmienię zdanie, to będę musiała płacić karę, prawie 250 zł? Poza tym obiecano mi więcej darmowych minut niż dostałam.

Przedstawiciele Dialogu, którzy odsłuchali nagranie pani Zofii z konsultantką zapewniają, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.

- Rachunki klientki mieszczą się w granicach 50 zł brutto, dlatego została jej przedstawiona oferta skorzystania z taryfy, dzięki której za 34,99 zł brutto miała otrzymać pakiet 60 minut na telefony stacjonarne - tłumaczy Marta Pietranik-Pacula, rzecznik Telefonia Dialog S.A. - Klientka została poinformowana, że jest to umowa 2-letnia.

Rzeczniczka zapewnia też, że konsultantka powiedziała o konsekwencjach wcześniejszej rezygnacji. Trzeba wtedy pokryć wysokość rabatu, który został udzielony na czas trwania umowy. Marta Pietranik-Pacula podkreśla, że konsultantka poinformowała klientkę o tym, że zmiany zostaną wprowadzone w ciągu 2 dni, a w ciągu 14 dni dostanie pismo z potwierdzeniem zmian.

- W czasie rozmowy klientka potwierdziła też, że przyjmuje do wiadomości, że prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni nie przysługuje jeżeli Dialog rozpocznie świadczenie usługi za jej zgodą w terminie 2 dni roboczych - zaznacza rzeczniczka.

Zdzisława Wilk, prezes Miejskiego Klubu Federacji Konsumentów w Łodzi przypomina, że zgodnie z prawem telekomunikacyjnym, jeśli umowa została zawarta na piśmie, to jej warunki mogą być zmienione na odległość, czyli np. podczas rozmowy telefonicznej.

- Operator ma obowiązek w ciągu 14 dni potwierdzić te warunki na piśmie, a klient ma 10 dni na to, by odstąpić od tych zmian - zaznacza Zdzisława Wilk. - Nie dotyczy to jednak sytuacji, gdy usługa została uruchomiona, wówczas z aneksu można się wycofać, ale klient musi zwrócić całą ulgę, którą otrzymałby przez czas trwania umowy. Najlepiej więc nie zgadzać się na uruchomienie usługi, dopóki nie otrzymamy zmienionych warunków na piśmie.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki