Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzka posłanka PO, Małgorzata Niemczyk, pyta o odszkodowania za tragedię w Smoleńsku

Marcin Darda
Marcin Darda
Łódzka posłanka PO, Małgorzata Niemczyk
Łódzka posłanka PO, Małgorzata Niemczyk Bartek Syta
„Czy rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej będą musiały zwrócić otrzymane pieniądze?” - takie pytanie zadała premierowi łódzka posłanka PO Małgorzata Niemczyk.

Posłanka o odszkodowania dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej pytała już w zeszłym roku. W listopadzie ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz (PiS) odpisał, iż MON wypłaca świadczenia rodzinom jedynie w oparciu o prawomocne orzeczenia sądowe lub ugody w ramach zadośćuczynienia za krzywdę, ból i cierpienia wskutek utraty najbliższej osoby. Wyroki opiewały wtedy łącznie na 1,5 mln zł, zaś ugody na ponad 85 mln zł, a wciąż analizowanych jest kilkadziesiąt kolejnych wniosków.

Ówczesny szef MON pominął jednak prośbę łódzkiej posłanki o podanie nazwisk osób, które odszkodowanie otrzymały (wraz z sumami, które im wypłacono). Posłanka to pytanie ponowiła teraz, ale adresatem tym razem jest premier Mateusz Morawiecki.

Małgorzata Niemczyk pyta też premiera w swej interpelacji m.in. o to, czy rodziny ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. będą musiały odszkodowania zwracać. Skąd takie pytanie?

Posłanka powołuje się na konkluzje raportu technicznego komisji smoleńskiej. Wynika z niego m.in., że „lewe skrzydło samolotu TU 154 M zostało zniszczone w wyniku eksplozji wewnętrznej”, a „brzoza nie miała wpływu na pierwotne zniszczenie skrzydła”. W „Gazecie Polskiej Codziennie” eksperci podkomisji mówili, że na pokładzie samolotu podłożono bombę. W swojej interpelacji posłanka Niemczyk nie pisze tego wprost, ale podłożenie bomby mogłoby oznaczać zamach, a w takim przypadku odszkodowania byłyby wątpliwe. Premier jeszcze nie odpowiedział. Posłanka zaznaczyła, że jeśli premier nie będzie mógł odpowiedzieć jawnie, zadowoli ją odpowiedź niejawna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki