Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki Fundusz Filmowy nie sfinansuje "Wołynia" Smarzowskiego

Łukasz Kaczyński
Łukasz Kaczyński
Tomasz Bolt
W maju Łódzki Fundusz Filmowy miał wesprzeć powstający w bólach film „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego. Nie stanie się tak.

ŁFF miał przekazać producentowi „Wołynia” blisko 420 tys. zł. Informacja pojawiła się, gdy trwała już zbiórka rozpoczęta w lutym, aby pokryć wyższe niż planowano koszty produkcji filmu. Potrzebnych jest 2,5 mln zł, a jak dotąd zebrano 24 proc. tej kwoty - 611 tys. zł. Łódzki magistrat tłumaczy, że producent filmu zrezygnował z negocjowania przedstawionej mu umowy koprodukcyjnej. Pieniądze od ŁFF mają bowiem od tego roku być przekazywane w postaci wkładu koprodukcyjnego - by Łódź Film Commission, komórka Instytucji Kultury EC1 Miasto Kultury, mogła mieć udział w zyskach ze sprzedaży filmu. Tymczasem 2 czerwca w Skierniewicach Smarzowski zakończył zdjęcia dodatkowe zdjęcia filmu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Łódzki Fundusz Filmowy. Łódź będzie koproducentem filmu "Wołyń" Smarzowskiego

W miejsce „Wołynia” decyzją Błażeja Modera, dyrektora Instytucji EC1, do dofinansowania wskazane zostały inne filmy. „Wspomnienie lata” Adama Guzińskiego (Opus Film w Łodzi) dzieje się w latach 70. i opowiada o przełomowym, nasączonym emocjami lecie w życiu pewnego chłopca. Producentowi zaproponowano 150 tys. zł. „Las 4 rano” Jana Jakuba Kolskiego (Wytwórnia Doświadczalna) to historia na wpół zdziczałego „dziada leśnego” (w tej roli Krzysztof Majchrzak), który porzucił miasto i korporacyjną prace i mieszka w leśnej lepiance. Zaproponowana kwota - 150 tys. zł. Ostatnim wskazanym filmem jest „Maria Curie” w reż. Marie Noëlle (Pokromski Studio), który ma być intymnym portretem kobiety-naukowca w branży zdominowanej przez mężczyzn, ale też matki i kochającej żony. Sugerowane dofinansowanie - 118 tys. zł.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Łowicki casting do filmu "Wołyń" (Zdjęcia)

Ponadto po pozyskaniu przez EC1 dodatkowych pieniędzy na finansowanie filmów, komisja konkursowa zarekomendowała film „Bikini Blue” w reżyserii Jarosława Marszewskiego (w roli głównej Tomasz Kot), którego producentem jest Juliusz Machulski i Studio Filmowe „Zebra”. Zdjęcia do wszystkich tych filmów kręcono w Łodzi lub okolicach. Ich ocenę merytoryczną przeprowadzili: kierownik produkcji i producent Ewa Borguńska, pisarz, reżyser i scenarzysta Andrzej Bart oraz reżyser Sławomir Fabicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki