Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki rower miejski dojechał do warszawskiej prokuratury

Marcin Bereszczyński
Łukasz Gdak
Opozycja żąda unieważnienia przetargu na uruchomienie projektu rower miejski, bo firma mogła posłużyć się sfałszowanym dokumentem.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów otrzymała zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na posłużeniu się sfałszowaną opinią bankową przez firmę BikeU, która tydzień temu wygrała przetarg na uruchomienie programu Łódzki Rower Publiczny. Opinia bankowa została dołączona do dokumentacji przetargowej i mogła wpłynąć na wynik przetargu.

Dlatego radni PiS Włodzimierz Tomaszewski i Waldemar Buda wystąpili do władz Łodzi o unieważnienie przetargu dotyczącego roweru miejskiego.

- Postępowanie prokuratury toczy się w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa - mówi radny Włodzimierz Tomaszewski.

Podejrzenie dotyczy dokumentu, w którym firma BikeU przedstawiła opinię bankową o posiadanym saldzie na rachunku w Banku Zachodnim WBK.

Firma BikeU przedstawiła saldo na wrzesień 2014 r. na poziomie 3,7 mln zł. Zarząd Dróg i Transportu wystąpił do banku o potwierdzenie autentyczności pisma i prawdziwości informacji w nim zawartych. Bank napisał do ZDiT, że firma BikeU otrzymała inną opinię bankową, niż przedstawiona w ZDiT.

Departament Zapobiegania Przestępstwom Finansowym Banku Zachodniego WBK powiadomił policję o tym, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Bank w swojej opinii wpisał, że BikeU ma saldo 2,7 mln zł i zasugerował, że firma mogła sfałszować dokument, ponieważ składała zaświadczenie do przetargu publicznego, w którym jednym z warunków był próg posiadania salda na rachunkach w wysokości przynajmniej 3 mln zł.

- Ten próg nie był obligatoryjnym warunkiem przetargu. Obecnie nie ma podstaw do jego unieważnienia - mówi tymczasem Wojciech Kubik, rzecznik ZDiT.

Od wyniku przetargu może odwołać się firma Nextbike, która w nim przegrała. Ma na to 10 dni od daty ogłoszenia wyników przetargu. Przypomnijmy, że Krajowa Izba Odwoławcza już zajmowała się odwołaniami dotyczącymi przetargu na rower miejski. KIO uznała, że firma Nextbike podała w przetargu rażąco niską cenę. Nextbike proponował 8,9 mln zł, zaś BikeU - 12,5 mln zł. Po opinii KIO, ZDiT wybrał ofertę BikeU.

Program Łódzki Rower Publiczny miał być wdrażany podczas ubiegłorocznych wakacji. Perturbacje przetargowe opóźniają rozpoczęcie tego zadania. W pierwszym etapie na ulicach Łodzi ma pojawić się tysiąc rowerów i sto bezobsługowych stacji do ich wypożyczania.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki